Mam dzisiaj 33 lata, cale moje dziecinstwo i dorastanie za oknem byly halasy zabaw i darcie mordy dzieciakow a od kilku lat jest kompletna cisza - warto dodac, ze pod moim oknem jest glowny chodnik prowadzacy do dwóch podstawówek, za moich czasów same przerwy spędzane na osiedlu czesto spozniajac sie na lekcje generowały wiecej hałasu niz obecnie cały miesiac nasluchiwania z okna od strony tego chodnika. Przy tym chodniku jest glowny plac
Dzieci się bawiły na ulicy, ale już nie wspomniałeś o tym ile wtedy było zaginięć wśród dzieci i że nigdy tych dzieci nie odnaleziono. Cale szafy akt istnieją, które pokazują mroczne czasy tamtych lat, a wielu rodziców do dzisiaj nie wie co się stało z ich dziećmi. Nie mniej dzisiaj nie jest lepiej - po prostu pewien proceder został bardziej udoskonalmy i handel dziećmi w dalszym ciągu kwitnie. Lata 90 to był
Komentarze (239)
najlepsze