@Hojracy: jakieś 2 lata temu czekałem na wyjazd na drogę z pierwszeństwem. Przede mną stał jeszcze jeden samochód. Po 5 minutach i 10 okazjach do wyjazdu (i to nie na wcisk tylko na miękkiej fajce) lekko zatrąbiłem bo może kierowca się zaczytał na fejsbuku lub coś. Samochód ruszył zaraz po moim trąbnięciu i sie #!$%@?ł w bok samochodu xD Wychodzę żeby spytać czy wszystko ok a tam, jak się okazało kobieta,
Albo trąbi albo zabija. Innej opcji nie widzi. Polski kierowca :-)
Tak, wiem, że ona wymusiła, ale śmieszy mnie rozumowanie pana kierowcy.
@marcin_k: Po prostu chciał, żeby się lepiej poczuła w tej sytuacji. Zamiast się skupiać na swoim nieszczęściu, "#!$%@?łam się :((( :O !! ", chciał skierować jej myśli w bardziej radosnym kierunku "przeżyłam! :D "
To miejsce jest beznadziejnie zorganizowane, pokazuje jak dla bezpieczeństwa rowerzystów tak na prawdę tworzy się niebezpieczne miejsca. Tam powinna być na E. Plater śluza i rowerzyści powinni przejeżdżać skrzyżowanie razem z samochodami i dalej prosto, a nie razem z pieszymi a potem włączać się do ruchu. Takie sytuacje jak ta sprawiają, że pewnie ta kobieta zacznie jeździć chodnikiem.
I dobrze jej tak, gdyby nie zatrąbił to baba by sobie dalej przejechała jak święta krowa myśląc ze ma zawsze pierwszeństwo, a następnym razem zginęła by pod autobusem bo przecież każdy jej ustępował??!?!
Podziwiam jak można być tak bezmyślnym żeby włączając się do ruchu nawet nie odwrócić głowy w celu upewnienia się czy cokolwiek nie jedzie. Jak to działa u rowerzystów @reddin może się wypowiesz też ci się tak zdarza? Czy to słynne widzenie tunelowe podczas przekraczania prędkości?
@reddin: ciężko ocenić czy kierowca się rozgląda wykonując te dzikie manewry, ale zakładając że z nikim się nie zderzył można wnioskować że obserwuje otoczenie w którym się porusza
ciężko ocenić czy kierowca się rozgląda wykonując te dzikie manewry, ale zakładając że z nikim się nie zderzył można wnioskować że obserwuje otoczenie w którym się porusza
@alteron: Raczej inni stosują wobec niego zasadę ograniczonego zaufania ¯\_(ツ)_/¯
Pomijając wiedze o przepisach ruchu (ona włączała się do ruchu, więc powinna ustąpić pierwszeństwa), to dziwi mnie czasem brak zwykłego lęku przed bólem i/lub śmiercią niektórych pieszych i rowerzystów. I sam jestem "pedalarzem" w procesie robienia PJ, ale konfrontacji z samochodami staram się unikać, np. na węższych i ruchliwszych drogach olewam przepisy i jadę powoli (5-10 km/h) chodnikiem, przed każdym przejazdem dla rowerów zwalniam do 10km/h i rozglądam się czy nic nie
@getin: Pierwsze co robiłem jak wsiadałem na rower to sprawdzałem hamulce i samo hamowanie awaryjne przednim i tylnym. Pewnie nacisnęła do oporu przedni i zadowolona.
Liczba idiotów na świecie, jak ta rowerzystka, zaczyna mnie przerażać. Ludzie zrobią coś źle, dzieje się coś przez ich własna głupotę, a i tak nie dociera do nich że są debilami i to co się stało to wyłącznie ich wina ¯\_(ツ)_/¯
Babka jest glupia, ale w jednym ma racje .Gosc widzial ja z daleka i chcial ja nastraszyc. Jakby zdjal noge z gazu na moment to by sie wszyscy zmiescili i spokojnie pojechali dalej. Proponuje wiecej wyrozumialosci na drodze. Jest ciasno, duzy ruch, trzeba sobie pomagac.
@ferro: ale bierzesz pod uwagę fakt że na drodze obowiązują przepisy a nie zasady uprzejmości? czy tak nie do końca...? a co jak by był bliżej i nie dał rady się zatrzymać to kto w/g zasad uprzejmości byłby winny? - ja już pomijam fakt idiotycznego podejścia że kierowca to chyba jedyny na drodze któremu nie ma prawa się do domu czy pracy spieszyć...każde zdarzenie z pieszym czy rowerzystą to widzę komentarze
Wjeżdża taka baba na ulicę rowerem, nawet się nie spojrzy czy coś nie jedzie... Przy przechodzeniu pieszo zapewne podobnie. Starości to ona raczej nie dożyje.
Ludzie przestali myśleć. Masz prawko wsiadasz na rower i już cię żadne przepisy nie obowiązują . Bo ty jesteś władca drogi . Zapomina się o peryferyjnym widzeniu , a jak spadnie deszcz to głową w dół i jazda do przodu ze słuchawkami
szczerze, to te wykopy o rowerzystach z jednej strony robią się nudne, z drugiej może czegoś kogoś nauczą.
ta sytuacja, jak na filmiku, to prawie że codzienność, przynajmniej w Warszawie. dzisiaj 2 razy wjechał mi rowermistrz pod koła jadąc pod prąd ulicą jednokierunkową. i jeszcze z pyskiem, żebym trzymał się prawej krawędzi jezdni, a ja skręcałem w lewo i moim obowiązkiem jest trzymać się lewej krawędzi jezdni przy takim manewrze.
a z trzeciej pokazuja, ze nawet np na drodze szerokiej na 5.5m, z zakazem zatrzymywania sie, znajda sie ameby, ktore zaparkuja na niej swoje rumaki, i tym samym zweza ulice i wywolaja kolejne problemy... bo rowerzystka i kierujacy samochodem spokojnie by sie na tak szerokiej ulicy zmiescili... tak, zeby nikomu nie wadzic..
Komentarze (181)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@marcin_k: Po prostu chciał, żeby się lepiej poczuła w tej sytuacji. Zamiast się skupiać na swoim nieszczęściu, "#!$%@?łam się :((( :O !! ", chciał skierować jej myśli w bardziej radosnym kierunku "przeżyłam! :D "
@dybligliniaczek:
Śluz zrobili od #!$%@? tylko że z drugiej strony drogi.
@tomasz-aleksander-baraniak: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Włączała się do ruchu. Nie miała pierwszeństwa.
@alteron: Raczej inni stosują wobec niego zasadę ograniczonego zaufania ¯\_(ツ)_/¯
@Oleslaw20: niby tak ale uważnie na drodze z pierwszeństwem to już paranoja, do której rowerzyści, Ci którzy żyją, są zmuszeni.
@strus77: optymista ;)
https://sjp.pwn.pl/sjp/rzyc;2518752.html
ta sytuacja, jak na filmiku, to prawie że codzienność, przynajmniej w Warszawie. dzisiaj 2 razy wjechał mi rowermistrz pod koła jadąc pod prąd ulicą jednokierunkową. i jeszcze z pyskiem, żebym trzymał się prawej krawędzi jezdni, a ja skręcałem w lewo i moim obowiązkiem jest trzymać się lewej krawędzi jezdni przy takim manewrze.
kilka dni
@manjan:
a z trzeciej pokazuja, ze nawet np na drodze szerokiej na 5.5m, z zakazem zatrzymywania sie, znajda sie ameby, ktore zaparkuja na niej swoje rumaki, i tym samym zweza ulice i wywolaja kolejne problemy... bo rowerzystka i kierujacy samochodem spokojnie by sie na tak szerokiej ulicy zmiescili... tak, zeby nikomu nie wadzic..
@manjan:
kierowca ktory zle zaparkowal wywolal cala ta sytuacje :) Czyli wywolal sytuacje zagrozenia zycia.
@manjan:
nie byl na pasach - tam jest wjazd/zjazd osobno i osobno jest przejazd rowerowy