Hrh, czyli jednak nie można sobie wyłazić na ulicę, bo można zostać potrąconym, a postronni ludzie mają #!$%@? w nasz protest, jeśli utrudnia on im życie. To teraz czas na rolników, górników i inne zakały blokujące krajd daleko od posłów, żeby otrzymywały podobne lekcje..
Afera z dupy, sam bym na miejscu tego gościa tak postąpił. Typ chciał spokojnie przejechać (trochę na chama, ale jezdnia w końcu jest dla brumbrumów), przyspieszył dopiero, gdy mu na maskę się rzuciły te baby, a potem jak się na niego rzuciła reszta białorycerzy, wtedy dał gazu do dechy. Patrząc na to co ta hołota odwalała, miał prawo poczuć się zagrożony.
@SubZeroWawa: zupełnie normalnym jest, że jak widzisz tłum protestujący na ulicy to podjeżdżasz na odległość kontaktu, a potem próbujesz się przepchnąć. Jak już protestujący zaczną reagować to gaz do dechy i włączasz wycieraczki.
Komentarze (235)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
To teraz czas na rolników, górników i inne zakały blokujące krajd daleko od posłów, żeby otrzymywały podobne lekcje..
Komentarz usunięty przez moderatora
Typ chciał spokojnie przejechać (trochę na chama, ale jezdnia w końcu jest dla brumbrumów), przyspieszył dopiero, gdy mu na maskę się rzuciły te baby, a potem jak się na niego rzuciła reszta białorycerzy, wtedy dał gazu do dechy.
Patrząc na to co ta hołota odwalała, miał prawo poczuć się zagrożony.
No chyba, że jednak nie.