IO2020: Prezes PZP nie poda się do dymisji po aferze z pływakami.
Grupa polskich pływaków poleciała do Tokio, ale w igrzyskach nie wystartowała. W atmosferze skandalu musieli wrócić do Polski, o błędy w zgłoszeniach obwiniali PZP i domagali się dymisji prezesa. To byłby przejaw skrajnej nieodpowiedzialności za funkcjonowanie związku - mówił w TOK FM.
bezbekpol z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 77
Komentarze (77)
najlepsze
@psychoultras: no #!$%@? widać jak mu idzie "rozdupcanie" #!$%@? instytucji - wymienia po prostu stare miernoty na nowe, tym razem swoje.
Wojna między ministrem Dębskim a prezesem Dziurowiczem miała miejsce w 1998 roku i to wtedy chcieli nas wydupcyć z FIFY, już nie róbmy z Kaczora takiego obrońce czystości sportu.
A - to wyższe minimum olimpijskie uprawniające do startu
B - to niższe minimum olimpijskie uprawniające do startu pod warunkiem uzyskania zaproszenia od FINA (FINA nie wystosowała żadnego zaproszenia)
Po prostu zapytałem, ilu Polaków *z normą A* - uprawniającą do startu w Igrzyskach - musiało wrócić do kraju na skutek błędu PZP. Ktoś wie, czy któryś z tej szóstki miał osiągnął minimum olimpijskie?
@swimmerpoland: @wcinaster: @GajowyBoruta: Generalnie o co moim zdaniem słuszna jest afera to fakt, że związek lub PKOL
Komentarz usunięty przez moderatora
Czlowiek trenuje x lat, przygotowuje sie... tylko po to by jakis cep jeden z drugim #!$%@? papierki? Nie dalbym im nawet ulic zamiatac, banda #!$%@?
@real_dandy: najlepsi na jakich nas było stać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@MrAndy: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
*ziobro
@nastaremilion