Upał w mieście i skutki betonozy. Oto jak wszyscy smażymy się na asfalcie
Znalezienie cienia w centum miast graniczy z cudem. Wycinkę drzew i budowę pustych placów nazywamy "rewitalizacją", której skutkiem jest letnie smażenie się na asfalcie. Z narodowej betonozy śmiejemy się w memach, ale też zaczynamy odczuwać jej skutki. To ostatni dzwonek, by pójść po rozum do głowy.
Baleburg z- #
- #
- #
- #
- #
- 104
Komentarze (104)
najlepsze
Lepiej wydać kilkanaście milionów co 5 lat na betonoze.
Mieszkam na osiedlu, które jest dość zadrzewione, bo stare.
Rok temu, sąsiedni blok wymógł na swojej administracji wycinkę wszystkich drzew na swoim terenie (duży trawnik). Poszły pod piłę całkiem zdrowe, durze drzewa. Efekt? Niby liści nie ma, ale mają piekło w mieszkaniach (wystawa południowa). Nowe drzewa dopiero rosną...
Niestety
profit
ale przecież nie o to mu chodziło że ludzie nie lubią zieleni tylko że nie chcą ponosić kosztów związanych z jej pielęgnacją - w sensie "drzewo jest super dopóki rośnie u sąsiada bo wtedy od grabi liście"
Albo jesteś z Kraśnika albo zrobili tak nie tylko w Twoim mieście ;p
(Choć nie znam historii parku w Kraśniku, zatrzymałam się tam dziś przejeżdżając przez to miasto i byłam w szoku, że pół parku to beton i patelnia). A na tej patelni - kurtyna wodna ;p
Komentarz usunięty przez moderatora
@imdejv1: Zmieniają się trendy więc pewnie wróci, ale szwagrowie samorządowców muszą najpierw sprzedać maszyny do produkcji kostki brukowej, a pozakładać firmy ogrodnicze.