Proces w sprawie seks-afery "jurnego Stefana", tego od „szczawiu i mirabelek".
77-letni dziś Stefan N. miał przyjmować „korzyści osobiste w związku z pełnieniem funkcji publicznych”, co zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności. Materiał dowodowy obciążający byłego parlamentarzystę został zgromadzony m.in. dzięki podsłuchom, obserwacji i zeznaniom świadków.
Oline z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 61
Komentarze (61)
najlepsze
@Jariii: A mnie nie – to były pewnie jedyne występy w czasie których potrafił p13rd071ć dłużej niż 3 minuty.
Ta sprawa od początku śmierdziała
Z bozią i jezuskiem na sztandarach i takie rzeczy wyprawiał? Dlaczego znów mnie to nie dziwi.
Ten tępy katolski naród nie zasługuje na nic lepszego.
@szejas:
"Orgie" na łóżkach o standardzie pryczy jedząc kaszankę czy co on tam dostawał.
Tutaj nie ma wątpliwości - wszystko potwierdzone, nagrane... Ale legalne.
Sprawa korupcyjna.
No tutaj z dowodami jest chyba słabo. Bo aresztu dla Niesiołowskiego nie było, dowodów materialnych na jego wpływ też na razie nie znamy (może są)
@graf_zero: fasolkę po bretońsku
Stefan Lecter.
Lepiej sprawdźcie, czy wszystkie prostytutki się znalazły po spotkaniach ze Stefanem.
W sumie ciekawe co pani plagiatorka teraz sądzi.