@Jariii: Jeśli znajdziesz dwóch kolegów, którzy będą (jak i Ty) za zabraniem mu portfela, to po prostu demokratycznie gościa przegłosowaliście i tyle ¯\_(ツ)_/¯.
Już o tym pisałem to nie jest opłata ponieważ nie ma żadnej konkretnej usługi w zamian, ani podatek ponieważ nie jest niezbędny/częścią utrzymania państwa, jedyne co w miarę pasuje to haracz, HARACZ to 1. «opłata wymuszana na kimś siłą lub groźbami, zwykle przez grupy przestępcze» 2. «podatek nakładany dawniej na niemuzułmańską ludność w krajach muzułmańskich» 3. «w dawnej Polsce: danina ściągana siłą»
ps "zwykle" oznacza że nie muszą być to przestępcy a
A gdyby tak do każdego pakietu abonamentu internetowego/telefonicznego dorzucić opłatę informatyczną - czyli haracz dla informatyków za to, że mamy tak dobrze funkcjonujące usługi IT w Polsce.
@Inixi: Śpisz na łóżku, który jakiś stolarz zrobił, powinieneś płacić opłatę od korzystania z łóżka i #!$%@? z tym że już za to zapłaciłeś i tak to można podciągnąć pod absolutnie wszystko ( ͡°͜ʖ͡°)
@Cassini: tak sobie próbuje przypomnieć, czy on coś nagrał co trafiło do szerszego grona, poza "otwieram wino" jakieś 20 lat temu. Zawsze najwięcej za darmo, chcą już upadłe gwiazdy, które nie mają już pomysłu na siebie. Jakoś niektóry, np taki Eldo, po zakończeniu kariery, nie miał problemu, żeby znaleźć sobie normalna pracę. A Eldo był 10 poziomów wyżej. W związku z tym ja mam inną propozycję, skoro artyści to takie wzajemnie
@janusz_z_czarnolasu: Hołdys jak chce by go ktoś słuchał , to niestety musi mu za to zapłacić. Nikt przy zdrowych zmysłach za darmo nie będzie się katował jego muzyką, ani ściągał jej na smartfona.
Najgorsze jest uczucie bezsilności, jak się słucha takiego Sidneya Polaka i wiesz, że to banialuki czystej wody, gość źle interpretuje prostą sprawę i nic, nie możesz sprawić, żeby zamilkł.
#!$%@?, ale debil. Ciekawe co by powiedział jak by teraz firmy produkujące telefony zażądały od artystów "opłaty" za to, że umożliwiają na swoich urządzeniach kupno i puszczanie ich muzyki.
Komentarze (247)
najlepsze
HARACZ to
1. «opłata wymuszana na kimś siłą lub groźbami, zwykle przez grupy przestępcze»
2. «podatek nakładany dawniej na niemuzułmańską ludność w krajach muzułmańskich»
3. «w dawnej Polsce: danina ściągana siłą»
ps "zwykle" oznacza że nie muszą być to przestępcy a
@vitek6: Jeśli będę miał ochotę z niej skorzystać to mogę zapłacić, ale nie korzystam.
@hurdlejade: Zaplusować.