Wolą rzucić posadę, niż wrócić do biura.
Ponieważ w wielu miejscach świata pandemia powoli zaczyna ustępować, wielu pracodawców chce, aby ich podwładni powrócili do biur. To jednak stoi w sprzeczności z coraz bardziej powszechnym przekonaniem pracowników, że zdalne wykonywanie swoich obowiązków stało się nową normą.
janusz_z_czarnolasu z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 205
Komentarze (205)
najlepsze
Bo powinno - po cholerę mam codziennie tracić czas i zużywać zasoby (paliwo etc.) na przemieszczenie swojej dupy do biura, gdzie na dzień dobry uruchamiam klimatyzację, skoro to samo i do tego nawet efektywniej (bo mogę sobie na głos porzucać "#!$%@?", "na czym świat stoi" itd.) mogę zrobić z domu?!
To samo mój kierownik, który 75% czasu pracy spędza na spotkaniach przez ZOOM xD
Dodatkowo każdego dnia oszczędzam 4 godziny życia (572 godziny = 23 dni od 10.2020), każdego miesiąca 350zł na dojazdach.
ktoś mi powie, co to jest tak "kultura firmowa"?
- to te stanie w kuchni i #!$%@? przy ekspresie do kawy? sztuczne uśmiechanie się do dyrektora? zdalnie trudniej się #!$%@? innych?
Dodatkowo mam wrażenie że
@Emill: nawet nie wiesz ile rzeczy można załatwić przy ekspresie do kawy...( ͡° ͜ʖ ͡°)
Lubię, jak wchodzę do pracbazowego kibla na poranne posiedzenie. Dwie kabiny zajęte. I tak siedzą po cichutku lokatorzy tych kabin. Wyczekują, kto pierwszy wyjdzie. Że oni niby tu tylko hehe nosa wydmuchać. Wszechobecną ciszę narusza jedynie charakterystyczne tapanie palcy w ekrany telefonów. I tak wyczekują. W ciszy. Wtedy wchodzę ja, niczym komendant na posterunek. Zasiadam na tronie i w pełnej oprawie dźwiękowej robię to, po
Druga strona medalu to firma zatrudnia, tak wiec firma stawia warunki na jakich ich pracownik pracuje, ty akceptujesz albo nie.
W moim korpo załatwienie dostępu do sieci z zewnątrz graniczyło z cudem. Kolega, który tego potrzebował, bujał się z tym przez miesiąc. Dziesiątki pism, podpisów kierownika, dyrektora, prezesa, długie uzasadnienia... w końcu uprawnienia otrzymał.
Gdy przyszła pandemia, uprawnienia mógł otrzymać każdy.
Pod tym względem pandemia wyszła na plus
@qLA: tjaa narzucają.. takie narzucanie w stylu "dogadajcie się z pracodawcą" na własną rękę.. i już widzę jak ludzie będą z tego korzystać..
Ta, już socjalizm walczy z problemami pracowników Kodeksem Pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/praca/praca-zdalna-planowane-zmiany-w-kodeksie-pracy-picie-alkoholu-w-pracy/snvevvr
Szczególnie, jeżeli pracownik miał obiecane np. od początku, że będzie mógł pracować zdalnie.
Uwielbiam takie #!$%@? typu "ja nie
Jeśli ktoś chce pracować zdalnie, to musi wysłać kwit do kierownika, dyrektora, do kadr i gdzieś tam jeszcze.
Ale max co drugi tydzień.
Zdradzę tylko tyle, że Pani dyrektor nie wyobrażała sobie współpracy z nim. Nie było go przez pół roku ale wrócił. Nikt nie wie, co robi, bo na niczym się nie zna.
Nowy kierownik jest od niedawna ale obstawiam, że sam zrezygnuje z tego stanowiska.
@blargotron: Wiem.
Raz nie wysłałem e-maila i dzwonił do
@Mistletoe: lol, nie ma takiego wymogu. Jeśli pracodawca wie w jakich godzinach pracujesz to nie ma sensu ani znaczenia wysyłanie podkładek(nie wspominając już o tym że 99% pracy zdalnej jest przy kompie zalogowanym do sieci firmowej więc i tak można zweryfikować jeśli była by taka potrzeba)
Wyłączasz komputer, ale nadal jesteś w domu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@abracadaver: Bulshiet jobs potrzebują uzasadnienia tego czym sami się zajmują(czyli ich praca polega na czytaniu tych wypocin)
Jak zabronią to szukamy innej roboty.
2h max oszczędzam czasu. Praca trochę mniej wydajna za to ale może i nie, nie siedzimy po godzinę w kuchni z kawą na plotkach. Ponad rok nie byłem w biurze!
Zużywalem swoj sprzęt, swoj prąd, swoją wodę. Koszty takiej pracy byly dla mnie duzo większe. Ogrzewanie domu 24h bez przerwy zamiast sie wygasic na czas pracy.
Dojazdu mam 5km w jedną stronę. Zimą wiadomo fura ale latem rowe więc za free.
A że czas to pieniądz, to reszta jest czystym zyskiem.
A rowerem to już w ogóle. Szczególnie jak czasem jadę dłuższą ale bardziej malowniczą trasą jak mam wolne popołudnie.
Dlatego wg. mnie powinna być pełna dowolność i deklaracje długoterminowe. Dla mnie praca w domu to udręka bo dom to dla mnie miejsce odpoczynku, relaksu i "pracy własnej". Efektywność leci