Wykres dnia: gdzie się podziały europejskie megakorporacje?
TL;DR: w Europie nie powstają nowe duże firmy, a istniejące działają w umierających branżach.
DonTom z- #
- #
- #
- #
- #
- 186
- Odpowiedz
TL;DR: w Europie nie powstają nowe duże firmy, a istniejące działają w umierających branżach.
DonTom z
Komentarze (186)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Niepracujący starzy ludzie są za bardzo uciążliwi. Powinni pracować.
Korpo to też jest centralizacja geniuszu...
Pozbawione jaj i pozbawione ambicji.
Komentarz usunięty przez moderatora
Bo chyba o to chodzi, o dobrobyt, a nie o z-------l na utrzymanie na 20m2 w mega orzeludnionym mieście.
Współczesna propaganda posiadania gówna wszelkiego, kosztem pracy do śmierci, wrosła już mocno w młode pokolenie murzyńskich krajów typu Polska. Szkoda.
Przykładowo, może lepiej jest mieć 100 minikorporacji o kapitalizacji po 1 miliard niż 1 megakorpo o kapitalizacji 100 miliardów. Jak jest 100 razy więcej firm na rynku to jest 100 razy większa różnorodność, więc 100 razy większa elastyczność i 100 razy lepsza odporność na kryzysy (mniejsze szanse że 100 zarządów naraz popełni jakiś błąd i
To nie działa tak jak mówisz. Kup laptopa Europejskiej firmy. Kup telefon Europejskiej firmy.
A może chcesz szczepionkę? 3 z 4 dostępnych są amerykańskie. Jedna (AstraZeneca) jest Brytyjsko-Szwedzka. Czyli należy w dużej części do kraju który już opuścił Unię Europejską.
No dobra, to może mamy jakieś sukcesy informatyczne na rynku? (zostawmy sprzęt) nie mamy za wiele? Ojej.
To może jakieś podróże kosmiczne, może jakiś Europejski konkurent
Wut? Przecież szczepionka Pfizera bez niemieckiego wkładu BionTechu by nie istniała. Tak naprawdę Pfizer jest tylko "dystrybutorem".
Żadna firma na minimalnie regulowanym, błyskawicznie zmieniającym się wolnym rynku nocnego stróża nie byłaby w stanie być liderem dłużej
Jest jeszcze jeden powód dla którego łatwiej zacząć w USA. Jednolity rynek. Tworzysz startup i masz 200 mln potencjalnych klientów, komunikujących się tym samym językiem, płacących tym samym systemem, kupujących ten sam produkt w takim samym opakowaniu.
W UE jak zaczniesz w Niemczech czy Francji to twój produkt będzie miał potencjalny zasięg ograniczony na początku do tego jednego kraju.
Niestety żyjemy w komunie coraz większej i bardziej totalitarnej z roku na rok.
Możecie narzekać na Unię ale tutaj jednak trudniej jest przykładowo skazić jakiś teren i mieć na to wywalone. Dodatkowo pewnie spora część tego wykresu to jakieś firmy
@miro_Ba: niewiele, korzyści mają zarządzający tymi firmami, którzy lobbują u polityków aby zabetonować taki system i mieć dla siebie jeszcze więcej. A taka UE odwrotnie, kładzie nacisk na dobrobyt jednostki, a nie kliki u władzy.
W artykule Economista, gdyby ktoś tam zajrzał, można sporo poczytać np. o niedostatecznej federalizacji UE. Tej samej federalizacji, z którą przeciętny Wykopowicz-Konfederata generalnie walczy.
"Patriotyzm gospodarczy" sprawia, że każdy kraj chce mieć swoje telekomy, swoje firmy energetyczne, itd., bo nie będzie Niemiec nas wyzyskiwał, a poza tym mu nie ufamy. Jest to poniekąd zrozumiałe, ale w Chinach i USA nie ma takich barier i firmy nabierają dużej skali bardzo szybko. To ma swoje wady (w UE płacimy mniej za mobilny Internet niż w USA dzięki sporej konkurencji), ale na globalnym rynku także potężne zalety, np. duże fundusze na R&D.
@kuna999: Z artykułu, w którym był ten wykres. Nawet wkleiłem odpowiedni cytat.
@Ranestfen2: to w tym złego, że UE będzie tracić do Chin i USA, pomimo ogromnego potencjału.