Kurs skoczył o 700 procent. Straty mogły przekroczyć 10 mld dol.
Panujące na giełdzie nowojorskiej szaleństwo wokół akcji spółki GameStop mogło kosztować inwestorów ponad 10 mld dol. Końca spekulacji nie widać
Dremor z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 186
- Odpowiedz
Panujące na giełdzie nowojorskiej szaleństwo wokół akcji spółki GameStop mogło kosztować inwestorów ponad 10 mld dol. Końca spekulacji nie widać
Dremor z
Komentarze (186)
najlepsze
Te 150% to tez nie zasluga Muska, on ten tweet umiescil z godzine temu
-> kupuje akcje
-> pisze tweeta
-> jak akcje rosną o kilkaset %, to sprzedaje akcje
https://www.youtube.com/watch?v=0iqeWQ83huA&ab_channel=ProstaEkonomia
Bo z każdym wzrostem akcji aktualne szorty stają się kosztowne, ale za to NOWE szorty robią się coraz bardziej zyskowne.
Więc za chwile ktoś jeszcze może wejść na rynek z kolejnymi szortami.
No chyba że ktoś uważa że sieć stacjonarnych sklepów z grami ma przyszłosć.
Jeśli coś ma zatrzymać wzrosty to realizacja zysków
Jeśli chodzi o terminy to mogą być nieskończone lub terminowe. Jest jeden problem - pożyczający może sobie zażyczyć oddania instrumentu (zazwyczaj jest to określone w regulaminie lub umowie). Plus - teoretycznie krótka sprzedaż ma ograniczony maksymalny zysk i nieograniczoną maksymalną stratę.
XD
Bardziej spółka bez pomysłu.
Fund po prostu dostaje w dupę bronią, którą sam wielokrotnie wykorzystywał kapitałem, który posiadał. Tutaj oddolna inicjatywa skrzyknęła małych inwestorów (małe rybki), żeby dojechać rekina w basenie ;)
Poza tym zarabia się na obydwu stronach rynku. Możesz używać longów albo shortow, możesz używać zleceń limit i spot. Ważne, by być po dobrej stronie i zawsze mieć ustawione stop lossy.
Short polega na tym, że pożyczasz od brokera akcje, które później musisz oddać. Jeśli cena spadnie to od kupujesz akcje, które oddajesz