LibreOffice 7.0 wydane z biblioteką Skia korzystającą z Vulkan API

Jedną z rewolucyjnych nowości jest wykorzystanie biblioteki graficznej Skia korzystającej z Vulkan API, która to powoduje zwiększenie ogólnej wydajności programu, dodatkowo dodano wsparcie dla ODF 1.3 oraz poprawiono również znacznie wsparcie dla dokumentów MS Office.

[Jarkendarion]

Cieszę się, że libreoffice się rozwija. Co prawda dopiero jest używalny na dłużą metę od wersji 5 z hakiem, ale w czasach, gdy jest coraz mniej aplikacji na rzeczy rozwiazań chmurowych, konwersji produktu na usługi takie projekty są nieocenione

[C.....t]

ale w czasach, gdy jest coraz mniej aplikacji na rzeczy rozwiazań chmurowych

@Jarkendarion: też mnie to denerwuje. Coraz więcej chmury i subskrypcji, a mniej możliwości kupić raz i mieć na wieczność.
I nie przekonują mnie tłumaczeniem że przy subskrypcji masz zawsze najnowszą wersję, z załątanymi bugami, bo jest to zwyczajnie dużo droższe

[hiperchimera]

@CytrynowySorbet: bo chmura i subskrypcje to stały dopływ kasy - Office 2010 dalej jest w pełni używalny do standardów biurowo-studenckich, a zobacz ile to wersji temu

[Sckb]

@niezesrajciesie: jak tylko zobaczyłem, że z google arkusze można wrzucać w google dokument tabelkę i jest aktualizowana na bieżąco, albo jak Google arkusz można wrzucić praktycznie każda tabelkę z internetu i sam ją aktualizuje co godzinę to już calkiem porzuciłem wszystko co offline, choć w większości już od kilku lat korzystam z google docs.

[nowoczesny_jawnogrzesznik]

@Sckb: Tak tak, uzależnij się do końca od tej googlowej 'chmury'.

[kexus512]

mmm vulkan usiadz mi na karcie graficznej

[KokiX]

Dla większości osób Libreoffice to egzotyka, ale w wielu wypadkach jest tak tylko dlatego, że nauczyli się MS Office'a i inne rozwiązania są dla nich nieakceptowalne. Ja właściwie bardziej poznałem LibreOffice jako pierwszy z tych pakietów i przesiadka na MS Office nie była bezbolesna. W LO łatwiejsze było dla mnie np. wpisywanie równań, bo można to robić bez klikania w menu wyboru albo tworzenie wykresów, gdzie bardziej intuicyjne jest podawanie danych. Było

[ydnaa]

@KokiX: większość osób nie potrafi korzystać z pakietu biurowego, nie wie co to style i jak z nich korzystać. Potem nagle trzeba przerobić 30 stron i problem, bo zajmuje to 1000000 lat.

[n.....e]

Korzystam z notatnika...co prawda notatnik nie umie w formatowanie tekstu ,ale jest za darmo i przez to że nie umie w nic ja też nie szukam w nim rozwiązań technologicznych.Przejrzysty i tuicyjny ,opcje w notatniku są bardzo eleganckie.Niby są a jednak ich nie ma. Szybkość działania to jego zaleta.Owszem czasem zdarza się przydługie wczytywanie pliku ale jest to jednoczesny znak sygnał i ukłon w stronę użytkownika kąkutera by wstać rozruszać nogę,zrobić kawkę.Notatnik

[Okcydent]

@niezesrajciesie: Notatnik. Cholernie przydatna rzecz. Ta jego niemożność świetnie się przydaje do rzeczy takiej jak "kopiowanie przez notatnik" po to by dostać tylko rzeczywisty tekst, bez żadnych znaczników itd. Coraz bardziej przydatny.

[Okcydent]

@frex, @Leeroy_zg: Nie każdy program rozpoznaje ten zestaw klawiszy. W przeglądarkach działa, gdzie indziej niekoniecznie.

[l.....a]

Lubię LibreOffice, ale pracuję głównie na arkuszach kalkulacyjnych i to jak się w Excellu jednym kliknięciem np. usuwa duplikaty czy filtruje dane kolorami to bajka.

[n.....t]

@psi-nos: w razie czego można uruchamiać tak: libreoffice -nologo

[RozowaZielonka]

ooooo no super, mmmmm vulkan, moja grafika juz czeka az sie spoci na arkuszu kalkulacyjnym

[dymek_]

@Naczelny_Cenzopapista: dla większości ludzi ma. Napisać jakiś dokument czy nawet prace magisterska możesz spokojnie. To samo z arkuszami kalkulacyjnymi. Wykres zrobisz, tabelki zsumujesz.

Dla większości ludzi będzie ok.

[orle]

LibreOffice ma w ogóle jakikolwiek podjazd do MS Office'a

@Naczelny_Cenzopapista: Tak, LibreOffice jest w pełni funkcjonalną alternatywą dla pakietu Microsoft Office.

[kristoflampart]

Nawet przyspieszyli trochę filtrowanie w calcu (dla 10k rzędów jest już od biedy w miarę używalne), dalej co prawda lata świetlne za excelem, ale zaczyna być widać jakieś swiatełko w tunelu :)

[Pyth0n]

@kristoflampart: Czyli dalej są ludzie, którzy używają arkusza kalkulacyjnego zamiast bazy danych...

[kristoflampart]

@Pyth0n Z jakiegoś powodu M$ zwiększył ilość możliwych rzędow z 65k do miliona, więc tak, jeszcze pełno jest takich ludzi ;)