Sąsiedzi nie zgadzają się na windę dla niepełnosprawnego 10-latka
Uwięziony w mieszkaniu na drugim piętrze, niepełnosprawny Jaś ma szansę na lepsze i wygodniejsze życie. Na przeszkodzie stoją sąsiedzi, którzy nie zgadzają się na montaż zewnętrznej, bezfundamentowej windy. – Obniży wartość rynkową naszych mieszkań - tłumaczą.
marek-kurek z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 250
Komentarze (250)
najlepsze
@SirRoger:
Nie piszę o skrajności, że należy leżeć pod schodami i gnić.
Twierdzę jedynie, że wielkie, ego powoduje, że na takiego człowieka ani nie można liczyć, ani też nie chce się palcem w bucie kiwnąć, jak przychodzi coś chcieć i nie posmaruje grubo.
Czytaj: Jako człowiek, nie jest wart absolutnie nic. Tylko jego portfel i majątek mają jakąś tam wartość, które jakoś
Akurat tutaj okazało się że byłem głupi i uparty, a automat powinienem był kupić 15 lat wcześniej, bo mnie stać i po prostu jest lepszy od manuala, ale wtedy jak na memach z nosaczem uważałem że manual jest lepszy i to zamiana na gorsze, no ale jak trzeba to trzeba.
wolnosc i swoboda jednych kosztem drugich ? nie! ja bym na windę sie nie zgodził
Natomiast osobiście jako mieszkaniec mieszkań poniżej najbardziej bym się obawiał, że taka winda czy nawet sama jej konstrukcja będzie ułatwieniem dla