Dlaczego Chajzer to dzban - wytłumaczenie ostatniego "żartu".

Pomimo wielu działań edukacyjnych w Polsce nadal wielu ludziom chory psychicznie człowiek kojarzy się z czubkiem, który telepie się i wrzeszczy. Filip Chajzer po raz kolejny przyłożył do tego rękę - w...

[P.....x]

Mieć takiego syna to jak dostać zonka #pdk

[piotrpiotrpiotr]

Az wszedlem na jego profil na FB, zeby poczytac komentarze.
I chyba nie chce juz dalej zyc, majac swiadomosc jacy debile mnie mijaja codziennie na ulicy.
Ten poziom slodkosci jest wrecz obrzydliwy. Zamierzalem cos zjesc, ale chyba zostawie to na jutro, jak troche ochlone. I te wszystkie usmieszki, serduszka i inne p------e graficzki, te zdrobnienia wrecz na kazde slowo w zdaniu.
Jeszcze k... jakąś sekte stworzy.

[Syskiev]

To, że młody Wizir to dzban nie jest niczym nowym, gorsi są ludzie którzy jeszcze stają po jego stronie i udają, że nic nie miało miejsca

[sorrel]

Co za idiota... Ktoś, kto nie wie jak wygląda silny atak paniki, może się śmiać. Z resztą, w Polsce ogólne przekonanie o chorobach psychicznych jest jakie jest. Nawet na wykopie widać typowe "idź pobiegaj, przejdzie ci".
Miałam taki ostry atak paniki raz. I to zupełnie losowo, samopoczucie super, szczerze nie mam pojęcia co go wywołało - wyszłam psa wysikać i pod blokiem nagle ugięły się pode mną nogi i klęczałam chwilę na

[H.....9]

Dodaje poraz kolejny

[M.....e]

"Dzieciak mi umarł, wolno mi wszystko"

[robert-maslowski]

Znam osobę, która cierpiała na napady paniki z powodów rozregulowanej gospodarki hormonalnej. Nie przyjmujemy nieszczerych przeprosin.

[sunny-d]

@robert-maslowski: Właściwie to nie pozostaje nic innego jak uśmiechnąć się z politowaniem w kierunku Chajzera.

[Megawonsz_dziewienc]

Zakopuje, im mniej chajzera w mediach i internecie tym lepiej.

[Supermodified]

Zachowywanie się jak ostatni prostak, a następnie zasłanianie się zmarłym synem, to poziom poniżej którego już ciężko chyba zejść.

[EricCartman69]

po mordzie widać że to burak ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Asrael]

@EricCartman69: Koszerny kartofel