Chcesz odliczyć VAT od "świeżych owoców" dla pracowników?

Po co, przecież "pracownicy są zobowiązani świadczyć pracę niezależnie od poczęstunku, jaki serwuje im z własnej woli pracodawca" xD

Przeglądając Linkedina natknąłem się na wpis o decyzji Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z dnia 17. lipca 2019 roku dotyczący odliczenia VAT od tych słynnych "świeżych owoców" oferowanych przez wiele firm w dobie dzisiejszych czasów. Poniżej wycinek, no po prostu kraj z dykty, ręce opadają...

No po prostu xDDD witamy w Polsce!

[Cinex]

Eh.. daleko nam do niektórych standardów.. jak krajowi, jak takie podejście nawet w instytucjach państwowych. Może to wielkie wyolbrzymienie z mojej strony.. ale pisząc takie orzeczenie, sąd uznaje pracownika za robaka, który nie powinien jeść ani nie mieć nic przyjemnego w pracy tylko bie 8h jest niewolnikiem więc jak niewolnik ma sie zachowywać

[adriano30]

@Cinex: albo po prostu sędziowie sami nie dostają owoców i najzwyczajniej w świecie pozazdrościli innym i stwierdzili, że jeśli nikt im nie kupuje takich przysmaków to nikt nie powinien ich dostawać #pdk

[Cinex]

@LowcaG: Okey, to jak zdefiniujesz np. imprezy integracyjne, które też można wrzucić w koszty? One też nie są niezbędne do pracy, a często organizowane przez firmy i także "odliczane". Czy to już działa na zasadzie, że VAT trzeba zapłacić, a wkoszty i tak wrzucić?

[tr0llk0nt0]

Po co, przecież "pracownicy są zobowiązani świadczyć pracę niezależnie od poczęstunku, jaki serwuje im z własnej woli pracodawca"

No chyba, że od tej pory taki poczęstunek będzie wpisywany w umowę ( ͡° ͜ʖ ͡°).

[L.....G]

@tr0llk0nt0: i jeszcze będziesz od tego podatek płacił ;) (jako pracownik)

[L.....G]

Można poczytać o tym
https://www.prawo.pl/podatki/odliczanie-vat-od-owocow-dla-pracownikow,26783.html

Uzasadnienie ma sens(względem przepisów), nie możesz uznać tego, że to jest to potrzebne do prowadzenia działalności.

Co ciekawe owoce na spotkaniach służbowych już tak.

[adriano30]

@LowcaG: moze ma to sens wzgledem przepisow, ale czy ma to sens wzgledem zdrowego rozsadku? W koncu jaka jest roznica miedzy owocami na spotkaniach sluzbowych a owocami dla kazdego pracownika? Absolutnie zadna w moim mniemaniu, spotkania moga normalnie sie odbywac przeciez bez owocow.

Ja rozumiem, ze owoce to maly niewiele znaczacy gest w strone pracownikow ale wlasnie ze wzgledu na swoja prostote dlaczego Panstwo robi problem przedsiebiorcom i nie pozwala

[L.....G]

moze ma to sens wzgledem przepisow, ale czy ma to sens wzgledem zdrowego rozsadku?

@adriano30: Sąd niestety (albo stety) ma się kierować prawem, a nie rozsądkiem, od (rozsądnego) ustalania prawa są inni.

W koncu jaka jest roznica miedzy owocami na spotkaniach sluzbowych a owocami dla kazdego pracownika? Absolutnie zadna w moim mniemaniu, spotkania moga normalnie sie odbywac przeciez bez

[karer]

No niezle. U nas jak nie ma owocow to ludzie robia sobie godzinna przerwe na narzekanie xD

[GordonL]

http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/FEC1235BE8

Tu jest orzeczenie, można śledzić status.

Ech, masakra.

[t.....t]

@GordonL Idąc tym tropem powinno się zabrać śmierdzącej kaście czajniki, ekspresy i kawę sponsorowane z podatków. Mogą przecież chlać wodę z kranu bądź rezerwuaru.

[L.....G]

hm..widzę tu jakiś błąd logiczny (albo te "(...) zawierają jakieś kluczowe informacje i ktoś manipuluje wypowiedzią).

bo korzystna atmosfera w pracy i byc może zwiększona wydajność to nie to samo co obowiązek pracy, bo można ten obowiązek spełniać lepiej lub gorzej, ale spełniać.

[S.....e]

Z czego wykopki robia afere? Proponuje cofnac sie do roku 2014 a przypominam ze obecnie mamy juz rok 2019 i przeczytac nastepujaca rzecz:

"Nowe stanowisko organów podatkowych
W ostatnim czasie pojawiły się jednak interpretacje wskazujące, że prawo do obniżenia kwoty podatku należnego o kwotę podatku naliczonego przysługuje tylko w związku z nabyciem dla pracowników kawy, herbaty, mleka, wody mineralnej i cukru (tj. podstawowych artykułów spożywczych), który to obowiązek wynika z odrębnych przepisów, tzn. z