Czytając te wypociny obrońców pedalarzy mam jedną uwagę, pytanie zarazem. Po cholerę pchacie się na początek skrzyżowania kiedy jest czerwone? Człowiek przez 5 min jedzie za wami 20 na godzinę, w końcu znajdzie miejsce by wyprzedzić królewicza a 200 metrów dalej wyprzedzasz z prawej strony, ładujesz się na sam początek i wkurzasz już cały ciąg samochodów za Tobą. Dlaczego? Już odpowiadam. Zanim naciśniesz na swoje pedałki i rozpędzisz swój rower do prędkości
@broszatan: eee co? o ile prędkość maksymalna roweru jest mniejsza niż auta, to start ze świateł to inna kwestia. Jeżeli nie mamy do czynienia z autem w automacie, albo mającym 200KM, to sprawnie startujący rowerzysta na kilku/kilkunastu pierwszych metrach jedzie szybciej od auta. I piszę to z doświadczenia jako osoba jeżdżąca rowerem i autem.
@l_Grela_l: Nie co, tylko to. Na pierwszych 10 metrach może, jeśli rowerzysta jest przygotowany i sprawny. 10 metrów dalej, przy wrzuceniu dwójki wszyscy jadą za rowerzystą i cała zabawa zaczyna się od początku. Manewr wyprzedzania i ustawiania się na początku skrzyżowania przez rowerzystów jest bezsensowny i powoduje problemy w ruchu. Pierwsze 10-20 metrów i tak szybko znika. Liczy się to że rower ma max 20 km/h (średnio), a auto w mieście
@R2D2_z_Sosnowca: TAKICH PEŁNO JEST i nie zrozumiesz a teraz jak juz lato wiosna to juz dziesiątki po centrum jezdza i nie patrza na nic, za wjazd na skrzyzowanie z predkoscia powyzej 15 km na godzine zakaz prowadzenia pojazdow na kilka miesiecy i to zrobi porządek
Zwykły zjeb co nie chce używać drogi rowerowej bo uważa się za lepszego. Do rowerzysty to mu jeszcze daleko, takich powinno się izolować od społeczeństwa.
Rowerzysta to typowa #!$%@?, która szuka guza. Typowe zachowanie- najpierw szuka psrzypału, później patrzy kto zareaguje. Jak ktoś większy to odpuszcza, jak ktoś mniejszy to fika. Ale pewnego razu się zdziwi. Gdyby trafił na mojego kuzyna to byłoby znalezisko o tym, że bezbronny rowerzysta został pobity, bo chłop jest niepozorny i narwany i spuściłby mu #!$%@?. A przynajmniej raz w łeb strzelił, co najpewniej by wystarczyło na frajera. I zaraz powiecie- nie
Komentarze (763)
najlepsze
Pozdrawiam
Typowe zachowanie- najpierw szuka psrzypału, później patrzy kto zareaguje. Jak ktoś większy to odpuszcza, jak ktoś mniejszy to fika. Ale pewnego razu się zdziwi. Gdyby trafił na mojego kuzyna to byłoby znalezisko o tym, że bezbronny rowerzysta został pobity, bo chłop jest niepozorny i narwany i spuściłby mu #!$%@?. A przynajmniej raz w łeb strzelił, co najpewniej by wystarczyło na frajera.
I zaraz powiecie- nie
Komentarz usunięty przez moderatora