Polska fatalnie wydaje środki z UE, rekordowa kwota leży niewykorzystana
Polska, choć ma do dyspozycji najwięcej pieniędzy z Unii Europejskiej, słabo radzi sobie z ich wykorzystywaniem. Z 33 mld euro w latach 2014-2017 wypłaciła niecałe 6 mld euro. W poprzedniej perspektywie mogliśmy być przykładem dla innych krajów. Teraz zostajemy z tyłu, mimo ogromnego potencjału
tomasztomasz1234 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 115
Komentarze (115)
najlepsze
A wystarczyło tylko przeczytać artykuł ale po co, prawda?
@ziobro2:
Jak to kiedyś przejrzałem to mi się tylko rzygać zachciało.
A kończy się i tak że pół bański zgarną projekty typu 'strona www o kotkach'...
@techninja: To prawda
@techninja: To działa też w drugą stronę, wiem z doświadczenia. Mieliśmy pomysł na system i wdrożenie w oparciu o machine learning, generalnie mocno skomplikowane i zaawansowane rzeczy, choć raczej niszowe. Startowaliśmy w konkursie na dofinansowanie z regionalnego programu wspierania prac badawczo-rozwojowych. Oczywiście odpadliśmy, bo coś nad czym pracują w Google, wg polskich "ekspertów" z urzędu nie spełnia kryteriów
Komentarz usunięty przez moderatora
tylko obecnie na rynku pracy brakuje masy ludzi, w budowlance najlepiej to widać i niestety nie miałby kto obskoczyć tych inwestycji, a środki unijne trzeba wydać w określonym terminie
Przykład: Szkolenie jak napisać wniosek na dopłaty (po którym nikt nie wie jak napisać wniosek, a wniosek za kasę pisze firma robiąca szkolenie, albo urzędas), szkolenie oczywiście finansowane z puli przewidzianej na dopłaty.
Moja znajoma ze swoimi bzdetnymi szkoleniami wreszcie przestala otrzymywac dotacje! A przez 8 lat "pracowala ciezko" za unijne! Inna dostala dofinansowanie na zaklad kosmetyczny dla psow... Zostawie bez komentarza. Cytat z artykulu:
U mnie w IT jakiś mało znączacy program na 100k projektuje się kilka miesięcy, wdraża kolejny rok i zamyka po 2-3latach bo ustalenia, pozwolenia, wyłączenia, koordynacje, reklamacje..
Tak jak wspominał przedmówca budowa wiaduktu to nie ścieżka rowerowa a i tak potrafią tą ostatnią spieprzyć prawie zawsze...
No offence, chciałem tylko uzmysłowić ludziom że duże inwestycje trwają długo a składają się głównie z czekania na ustalenia, pozwolenia, zezwolenia, zatwierdzenia i inne pierdzenia,
naście lat temu załatwiałem decyzje środowiskowe na budowę masztów GSM wtedy od "bombonierek" raka prawie dostałem, czasami dostawałem tą którą sam pół roku temu zostawiłem- inaczej nie szło przez urzędy przepchnąć nic...dziś robię w sektorze prywatnym i nawet tu jest aktywna kieszeniówka, byle się tylko
Ale przyznaje się - nie mam o tym bladego pojęcia. Stwierdziłem, że się wypowiem, bo tak.
Komentarz usunięty przez moderatora
U moich rodziców w Nadarzynie chcą budować parking typu PARK & RIDE. Tyle że takie parkingi buduje się przy węzłach przesiadkowych. W Nadarzynie nie ma takiego węzła. Nie ma pociągu, kolei dojazdowej, nawet rowerów miejskich. Są tylko śmieciarki, zakład utylizacji śmieci i chyba dwa autobusy. No ale autobusy jadą te 10km do Warszawy pół dnia, więc korzysta się tego tylko
Komentarz usunięty przez moderatora
@Xaveri: A te pieniadze nie sa czasem kredytem bardziej niz darowizna?