@Morgo: Dla mnie wina w 100% motocyklisty, w momencie wrzucania kierunku i rozpoczęcia manewru zmiany pasa jedyne co mógł zobaczyć w prawym lusterku to znajdujący się w bezpiecznej odległości samochód na prawym pasie.
y, w momencie wrzucania kierunku i rozpoczęcia manewru zmiany pasa jedyne co mógł zobaczyć w prawym lusterku to znajdujący się w bezpiecznej odległości samochód na prawym pasie.
@DzembaDzemba: chyba nie. 11sek, motocykl i samochód są w lusterku. 12sek tylko motocykl jest w lusterku. facet pewnie najpierw spojrzał w lusterko a potem jednocześnie wrzucił kierunek i zmienił pas. kolejność powinna być odwrotna.
Hmm widzę, że rozpętała się tu gównoburza czyja wina.
Manewr głupi i skrajnie nieodpowiedzialny, ale jeżeli patrzeć się TYLKO na przepisy to argumenty są po stronie motocyklisty: -motocyklista jedzie cały czas prawym pasem (nie przekracza linii przerywanej co zwalnia go od używania kierunkowskazów bo nie zmienia pasa ruchu). -kierowca audi włącza kierunkowskaz kiedy motocyklista jest NA PRAWYM pasie pięć metrów od niego.
23. PoRD nakłada na kierujących obowiązek przede wszystkim zachowania bezpiecznego odstępu od omijanego pojazdu. Podobnie w sytuacji wyprzedzania PoRD w artykule 24. nakazuje nam zachowanie szczególnej ostrożności oraz bezpiecznego odstępu od pojazdu wyprzedzanego.
Ja bym udupił motorzystę za niezachowanie szczególnej ostrożności. Ta jazda była daleka od ostrożnej. Jeśli chodzi o zachowanie bezpiecznego odstępu to tutaj kwestia sporna bo kierowca auta był w trakcie manewru zmiany pasa i ta odległość
@Massad: Mogę prosić o przepis? to jest droga JEDNOKIERUNKOWA. Odróżniamy to po tym, że jest pas zieleni oddzielający dwa kierunki jazdy. Na takiej drodze jak najbardziej można wyprzedzać z prawej strony.
Według mnie mimo wszystko kierowcy samochodu. W momencie zdarzenia motocykl był na prawym pasie i samochód zajechał mu drogę. Fakt, że motocyklista jechał za szybko za co powinien dostać mandat ale to samochód w niego uderzył przy manewrze zmiany pasa (tym samym wymusił pierwszeństwo).
@kolokwialnie: zależy od sądu wydają różne wyroki ostatnio była sprawa że wina ewidentna kierowcy ale motocyklista mocno z---------ł i sąd skazał motocyklistę, pozatym motocyklista po wyprzedzeniu powinien uciekać maksymalnie do prawej zgodnie z przepisami ale pewnie jego przepisy nie dotyczą
Jak czytam komentarze jeszcze bardziej boje się wyjeżdżać na drogę, ewidentna wina kierowcy samochodu i nie ma co drążyć tematu, mam nadzieję że motocyklista wyszedł w miarę cało!
Kierujący tez trochę szybko jedzie. Dlatego uwielbiam się ustawiać na lewym i jechać idealnie ze znakiem. Ile to wyzwisk widziałem w lusterku, jazda na zderzaku. A jak próbuje mnie wyprzedzać prawym do gaz w opór. J----i idioci
Jakbyście bardzo motocyklistów nienawidzili to wina kierowcy samochodu i tyle :)
manewr motocyklisty głupi i nad tym nie ma co dyskutować, ale wina nadal będzie po stronie kierowcy samochodu.
co do oceny prędkości, to ogarnijcie się trochę, 120 to miał max, to że był głośny był to nie znaczy, że jechał szybciej niż jechał xD jakby było znacznie więcej to i wypadek i lot kierownika by inaczej wyglął.
@putinex: nie gadaj, on ledwo minął gościa i już włączał kierunek w prawo, to że ktoś w--------ł się między 2 pojazdy świadczy tylko o bezmyślności i szkoda audicy, bo motocyklisty przy takim zachowaniu - nie. to kiedy miał włączyć kierunek, jak tylko zaczął wyprzedzać? jestem obiektywny, nikt by się nie spodziewał z-----------a zaraz po manewrze wyprzedzania między autami.
Komentarze (506)
najlepsze
@DzembaDzemba:
chyba nie. 11sek, motocykl i samochód są w lusterku. 12sek tylko motocykl jest w lusterku. facet pewnie najpierw spojrzał w lusterko a potem jednocześnie wrzucił kierunek i zmienił pas. kolejność powinna być odwrotna.
Manewr głupi i skrajnie nieodpowiedzialny, ale jeżeli patrzeć się TYLKO na przepisy to argumenty są po stronie motocyklisty:
-motocyklista jedzie cały czas prawym pasem (nie przekracza linii przerywanej co zwalnia go od używania
kierunkowskazów bo nie zmienia pasa ruchu).
-kierowca audi włącza kierunkowskaz kiedy motocyklista jest NA PRAWYM pasie pięć metrów od niego.
Ja bym udupił motorzystę za niezachowanie szczególnej ostrożności. Ta jazda była daleka od ostrożnej. Jeśli chodzi o zachowanie bezpiecznego odstępu to tutaj kwestia sporna bo kierowca auta był w trakcie manewru zmiany pasa i ta odległość
Według mnie mimo wszystko kierowcy samochodu. W momencie zdarzenia motocykl był na prawym pasie i samochód zajechał mu drogę. Fakt, że motocyklista jechał za szybko za co powinien dostać mandat ale to samochód w niego uderzył przy manewrze zmiany pasa (tym samym wymusił pierwszeństwo).
też tak uważam. kierowca włączył kierunek i od razu skręcił, czyli nie spojrzał w lusterko a wtedy zobaczył by motocyklistę.
manewr motocyklisty głupi i nad tym nie ma co dyskutować, ale wina nadal będzie po stronie kierowcy samochodu.
co do oceny prędkości, to ogarnijcie się trochę, 120 to miał max, to że był głośny był to nie znaczy, że jechał szybciej niż jechał xD
jakby było znacznie więcej to i wypadek i lot kierownika by inaczej wyglął.
Komentarz usunięty przez moderatora
jestem obiektywny, nikt by się nie spodziewał z-----------a zaraz po manewrze wyprzedzania między autami.