U nas tak się jeździ niestety - lewym pasem, bez odstępów, zresztą na wykopie pełno takich kierowców - pod ostatnim wykopem gdzie jeden gość dostał drogowego szału bo drugi debil wjechał w odstęp między nim a poprzedzający pojazd był wysyp komentarzy pt "na co komu te odstępy". No właśnie na to - fizyki się uczcie matoły, samochód się w miejscu nie zatrzyma.
@willard: nie chodzi o to ze zatrzyma się z w miejscu, bo jak by każdy zaczął hamować w tym samym momencie to obyło by się bez stłuczek ale każdy kolejny samochód to kolejna sekunda na reakcje kierowcy
Moja zasada, którą mówię wielu początkującym kierowcom: jeśli zamiast pojazdu, który jedzie przed tobą, nagle pojawiła się ściana, to masz zdążyć przed nią wyhamować. Ja się tego trzymam, często to innym kierowcom mówię, a zwłaszcza tym, którzy jadą na zderzaku innych aut (a ja jadę z nimi oczywiście). Taka prosta zasada, nawet za bardzo nie opóźnia naszego dotarcia do celu, a jednak może uratować tyle istnień. Żeby tylko wszyscy chcieli jej przestrzegać...
@defoxe: jakim autem i przy jakiej prędkości masz drogę hamowania 500m? Zazwyczaj szacuje się, że bezpieczna odległość odpowiada połowie Twojej prędkości (czy np. przy 100km/h bezpiecznie jest jechać 50m od auta przed Tobą) i to wystarcza, żeby wyhamować do zera, jeśli auto przed Tobą stanie dęba.
najlepsze jest to, ze juz teraz np. honda sprzedaje auta z systemem automatycznego hamowania. jeszcze kilkanascie lat i tego typu wypadki mam nadzieje beda zminimalizowane. I o ile nie jestem fanem wspomagaczy kierowcy tak systtem autohamowania przyjalbym bardzo chetnie.
I wszystko przez tiry. Użytkownicy lewego lasu jadą 140kmh, nagle wypada tir... Niektórzy uciekają na inny pas.inni za późno hamują. Dalej to już łańcuch...
@wpt1 nie koniecznie :) zdazaja się kierowcy jezdzacy 90-100 (czyli prędkość zbliżona do tirów) ale oni trzymają się prawego pasa i przeważnie 'boja' się kogo kolwiek wyprzedzać lewym... Średnio kierowcy jadą autostrada 120kmh. Do takiej prędkości można łatwiej wyhamować jak do 90kmh
Częsty obraz A4 od Tarnowa na zachód, debile trzymający się lewego pasa, o dziwo tą samą A4 od Tarnowa w kierunku Rzeszowa jedzie się dobrze i lewy pas służy tym, którzy jadą szybciej.
@pma: Wlaśnie w czwartek jechałem z Poznania w Bieszczady, to co zobaczyłem na A4 woła o pomstę do nieba, coż myślałem że ludzie na A2 są z-----i, a tutaj każdy siedzi na zderzaku, nie da się jechać nawet 140-150 km/h, bo co kilometr Janusz w tirze musi wyprzedzać, bo będzie o 2 min później na parkingu, żeby wyszczać się na koło.
Komentarze (114)
najlepsze
Taka prosta zasada, nawet za bardzo nie opóźnia naszego dotarcia do celu, a jednak może uratować tyle istnień. Żeby tylko wszyscy chcieli jej przestrzegać...