Wiecie no.. mówimy o kraju gdzie sra się do tej samej wody w której myje twarz stojąc 5 metrów od gnijącego trupa.
A co ciekawsze, za wiki:
The Indus Valley Civilization in Asia shows early evidence of public water supply and sanitation. The system the Indus developed and managed included a number of advanced features. A typical example is the Indus city of Lothal (c. 2350 BCE). In Lothal all houses had
@Lecherus wcale nie taka przeszłość. Kumpel pracuje w barze z kilka hindusami w Warszawie, raz przyszła do nich grupka hindusów, po jakiejś wymianie zdań z pracownikami nagle wyszli. Okazało się, że ci chłopacy co tam pracowali byli z jakichś niższych kast i tamci powiedzieli, że nie będą tam jeść. W ogóle co za los, doświadczyć czegoś takiego nawet tak daleko od domu.
@wielki_patriota: Czego to dowodzi? ZSRR też wysłał człowieka w kosmos, a potencjałem nuklearnym straszył świat...a zwykły Wania przymierał głodem i nie miał na nową parę butów.
Najlepsze, że dla wielu Indie to cudowny, kolorowy kraj, najmilszych ludzi. Mam w otoczeniu taką fankę jogi, która przekonuje, że Indie, to jedyny wartościowy kierunek turystyczny. Na pytanie jak się jej poodba ta kastowosc, powszechne, brutalne często zbiorowe gwałty, sranie na ulicach, dzicz i gnoj jakiego nie widział świat, to mówi, że to uroki tej wspaniałej kultury.. Ja prd... Szczerze, to jak lubię podróże na własną rękę w ciekawe miejsca świata, to
@klaun-szyderca: Pańszczyzna w XVI wieku też jest dla nas nie fajna, dla nich wtedy naturalna( ͡°͜ʖ͡°) Już nawet nie chodzi o sam społeczny układ, ale o to, że ludzie z niższych kast nie maja praktycznie żadnych praw, a już szczególnie w konfornatacje z kims wyżej niż oni.
Jak tam musi je#ać... masakra. Kilka lat temu, jak można było jeszcze jechać na wysypisko śmieci dostawczakiem, wyrzucić to co się posprzątało w garażu/piwnicy i zapłacić za ilość kg (moim daniem była to świetna opcja bo nie trzeba było kombinować) pamiętam, że zawsze jak pojechaliśmy na wskazane przez pracownika miejsce, wyskakiwałeś z auta pierwszy wdech był jak strzał w pysk, na serio jeśli ktoś nigdy nie był w centrum wysypiska to nie
@mysz0n: Mam kolegę mieszkajacego w uk, ale jego rodzina pochodzi Indii. W drukarni w której pracowalismy była mała "oczyszczalnia" wody/tuszu w sumie zwykły filtr o małej wydajność który trzeba było czyścić po ok 5m3 wody a zbiornik z zanieczyszczoną miał z 200m3. No i woda w zbiorniku była zastana i waliła na pół hali. No i on mówi że tak właśnie wali w całych indiach, od czasu wyjścia z samolotu (
Niestety brak im jakiejkolwiek infrastruktury zagospodarowania odpadów, nie tylko w Indiach ale i większej części Azji, wszystkie śmieci lecą na ziemie, nie ma koszy, ich role pełnią wielkie hałdy brudu przy drodze. Nepal wygląda identycznie, jedynym sposobem na pozbycie się zanieczyszczeń przez "służby porządkowe" jest ich spalenie albo utylizacja w rzece. Wietnamskie miasta są czyste, wszystkie odpady komunalne palone są na wielkich połaciach ziemi tuż za miastem. Poglądowe zdjęcie Katmandu
@Galos: A z rzek wszystko trafia do oceanu. Człowiek robi z ziemią to co pleśń z jabłkiem, zjada aż nie ma już nic do jedzenia i o ile nie zdąży przenieść się na inne jabłko to sama umiera. Smutne ale scenariusz z Wallego jest najbardziej prawdopodobny (poza statkiem w kosmosie) czyli cała planeta to jeden wielki śmietnik, na szczęście nie dożyję ( ͡°͜ʖ͡°)
@NdFeB: Powinny byc jakies ogolnoswiatowe zasady co do #!$%@? np oceanow i takich syfiaiarzy izolowac od reszty cywilizowanego swiata. Jakby ich odciac od zdobyczy cywilizacji, toby nie walili plastiku do rzeki boby go #!$%@? nie mieli.
Delhi ma grubo ponad 20 mln mieszkańców. I jest brudne, niebezpieczne i śmierdzące. Jedno z najgorszych miast w jakich byłem zaraz obok Manilli i Opola ;)
Nic dziwnego że większość filmów ze zdeformowanymi ludźmi pochodzi z tamtych rejonów. Wiem jak to zabrzmi, ale nie wdając się w przyczyny takiej sytuacji w Indiach, na prawdę pasuje tutaj określenie, że to chlew obsrany gównem, masakra :|
Nie znam się ale czemu inne państwa jakoś w to nie ingerują? Przecież to nie jest zagrożenie tylko dla tamtego miejsca ale i dla całej planety. Masakra człowiek to wsza tej planety, ciekawe kiedy siebie sami wybijemy.
@SilentMouse: inne państwa poniekąd korzystają z tego że tam jest syf, bo na tym budują swój dobrobyt. Żeby gdzieś było ładnie, czyściutko i bogato, gdzieś musi być syf i trzeba to wszystko wytworzyć.
Zresztą jak sobie wyobrażasz ingerencję innych państw? Z czołgami wjechać (już #!$%@?ąc że mówimy o mocarstwie z bronią atomową) i nakazać sprzątać?
@SilentMouse: Nie ingerują, bo każdy kraj ma w nosie ochronę środowiska… Niemcy wysyłają śmieci do Afryki, Polska obok sortowani i spalarni męczy się z Januszami, którzy wywalają śmieci do lasów lub nimi palą w piecach… Z kolei Chiny i inne azjatyckie państwa są tak samo brudne jak Indie.
@klaun-szydera Wybacz trochę off-topic, ale pamiętam serial animowany „Był sobie człowiek”. Ostatni odcinek był poświęcony przyszłości człowieka. Według twórców tej serii w okolicach
Mumbai, kilka lat temu. Autobus z lotniska (szumnie nazywany autobusem). Kierowca zatrzymuje busa na pustkowiu, wyciąga wiaderko spod siedzenia, otwiera drzwi, wychodzi na zewnątrz i w odległości 10m kuca i defekuje. Potem wodą z wiaderka podmywa dupsko, w tej samej wodzie obmywa rękę a potem opłukuje twarz. Omal się nie zrzygałem, jak reszta towarzystwa z busa z resztą. Wysiąść na jakimkolwiek lotnisku w Indiach i poczuć powiew. Mmmmmmmm...
Patrząc na tą fotę zastanawiam widać niestety biedę umysłową tych ludzi. Niby jest moskitiera, niby chroni przed owadami... ALE przecież to się zakłada na drzwiach/oknach żeby nic nie wleciało, a nie kładzie bezpośrednio na skórze gdzie komar po prostu wbije się między siatką w twarz/rękę/nogę bez najmniejszego problemu. Nie raz potrafi ugryźć przez znacznie bardziej gęstą koszulką, a co dopiero coś co niewiele różni się od firanki...
Mialem przyjemnosc wizyty w indiach i to co zo baczylem troche mna wstrzasnelo. Najbardzie mi utkwila pewna "rzeka" w Bombaju. Zblizajac sie do niej stwierdzilem ze w koncu chyba bedzie padac bo na powierzchni wody tworzyly sie okregi ( jak to sie zawsze dzieje gdy kropla wody spada do wody ). Niestety jak spojrzalem do gory nie zobaczylem ani jednej chury. Okazalo sie ze rzeka byla tak zasmiecona ze to odpady pracowaly
Mialem przyjemnosc wizyty w indiach i to co zo baczylem troche mna wstrzasnelo. Najbardzie mi utkwila pewna "rzeka" w Bombaju. Zblizajac sie do niej stwierdzilem ze w koncu chyba bedzie padac bo na powierzchni wody tworzyly sie okregi ( jak to sie zawsze dzieje gdy kropla wody spada do wody ). Niestety jak spojrzalem do gory nie zobaczylem ani jednej chury. Okazalo sie ze rzeka byla tak zasmiecona ze to odpady pracowaly
Indie XDDDDDDDDDD Czemu mnie to nie dziwi? Znajomi wynajęli po Hindusach dom od agencji. To co zastali w środku, uwiecznili na fotografiach które mi pokazali. W dużym skrócie, toaleta wyglądała jak przejście podziemne koło dworca kolejowego w latach 90.
@ZjadaczTrujki: Gówniaki trzeba robić, ale do tego przydałyby się ograniczenia meldunkowe jak w Rosji, żeby zaraz cały kraj nie przyjechał do jednego miasta.
Jestem prostym człowiekiem. Widze obsranych hindusów/Indie - wykopuje. Beka z ich patologicznej mentalności nigdy się nie nudzi. Zwierzęta są czystsze.
@mysz0n: Podobno znacznie lepszym strzałem w pysk jest smród w ubojniach. Nie to że sam przez to przechodziłem, ale w rodzinie mam jedną osobę, która zawsze opowiadała że tam to wchodzisz i mało który nie rzyga na wstępie ze smrodu :D
Do wszystkiego można przywyknąć☺ smród na wysypisku nie jest wcale taki najgorszy. Znacznie gorszy jest odór padliny. Bajzel mają niesamowity, zanieczyszczenie środowiska również. Tyle że to nie unia i tam
Komentarze (174)
najlepsze
A co ciekawsze, za wiki:
A teraz odpowiedz sobie na to pytanie w kontekście jakości powietrza w Polsce
Na pytanie jak się jej poodba ta kastowosc, powszechne, brutalne często zbiorowe gwałty, sranie na ulicach, dzicz i gnoj jakiego nie widział świat, to mówi, że to uroki tej wspaniałej kultury.. Ja prd...
Szczerze, to jak lubię podróże na własną rękę w ciekawe miejsca świata, to
Już nawet nie chodzi o sam społeczny układ, ale o to, że ludzie z niższych kast nie maja praktycznie żadnych praw, a już szczególnie w konfornatacje z kims wyżej niż oni.
Komentarz usunięty przez moderatora
@Sepzpietryny: Też się zdziwiłem. Może chodzi im że teraz stolicą jest New Delhi?
A gdzie jest korekta?
Albo tłumaczą przez google.
Poglądowe zdjęcie Katmandu
@pangkor: A co masz do Opola? Bo serio nie wiem jak można je w jednej linii umiejscowić z Delhi...
I bardzo #!$%@? dobrze, fuck off, we're full.
Zresztą jak sobie wyobrażasz ingerencję innych państw? Z czołgami wjechać (już #!$%@?ąc że mówimy o mocarstwie z bronią atomową) i nakazać sprzątać?
@klaun-szydera Wybacz trochę off-topic, ale pamiętam serial animowany „Był sobie człowiek”. Ostatni odcinek był poświęcony przyszłości człowieka. Według twórców tej serii w okolicach
Niby jest moskitiera, niby chroni przed owadami... ALE przecież to się zakłada na drzwiach/oknach żeby nic nie wleciało, a nie kładzie bezpośrednio na skórze gdzie komar po prostu wbije się między siatką w twarz/rękę/nogę bez najmniejszego problemu.
Nie raz potrafi ugryźć przez znacznie bardziej gęstą koszulką, a co dopiero coś co niewiele różni się od firanki...
Do wszystkiego można przywyknąć☺ smród na wysypisku nie jest wcale taki najgorszy. Znacznie gorszy jest odór padliny. Bajzel mają niesamowity, zanieczyszczenie środowiska również. Tyle że to nie unia i tam