Debile - poganiacze i tak się nigdy nie nauczą. A zaraz się zlecą krzykacze "hurr durr, nie blokuj lewego pasa to nikt Ci na zderzaku nie będzie siedział".
@wyestymowany: po co wchodzisz w jakąkolwiek interakcję? Nie mogłes go po prostu prawym wyprzedzić? A te stracone 40 sekund na zawsze odmieniły Twoje życie?
@mojemacki: Widzisz ja nie mam problemu z tym, że ktoś jedzie szybciej niż przepisy pozwalają (jego sprawa), natomiast zaczynam już mieć gdy jestem w trakcie długiego manewru wyprzedzania (jadąc z maksymalną dopuszczalna prędkością) a on ma pretensje, że jadę za wolno. Generalnie staram się jeździć prawym pasem jak warunki na to pozwalają - najczęściej jest najszybszy. Sory ale jeśli chcesz łamać ograniczenia prędkości na autostradzie to jesteś ten co ma
@wyestymowany: Bo A2 istnieje stosunkowo od niedawna. Zresztą jak wiele innych dróg, gdzie kierowcy się mieli uczyć jeździć jak nie było ani autostrad ani ekspresówek? A4 była wyjątkiem więc tam jest troszkę lepiej ale i tam kretynów nie brakuje.
@kontomierz: Ależ oczywiście, że jest to wynik braku doświadczenia i nie do końca jest to wina kierowców. No właśnie - nie do końca. Bo dla chcącego nic trudnego. Po prostu niektórzy jak dostaną plastik w łapę to kończy się wymaganie czegokolwiek od siebie. Ciekawe ile osób każdorazowo czyta kodeks po zmianie?
A2 to porażka - ważna arteria komunikacyjna i prawy pas praktycznie zawsze zawalony jest tirami więc dla ruchu osobowego pozostaje jedna linia. Jeden pas na autostradzie i na tym jednym pasie walczą ze sobą wyprzedzające się tiry (90 vs 95 żeby czasem spalanie nie skoczyło), zawalidrogi i normalni kierowcy. Koszmar a najgorzej, że na południe nie ma alternatywy bo gierkówka rozkopana.
wyprzedzające się tiry (90 vs 95 żeby czasem spalanie nie skoczyło)
@DarnoQ: Oho mamy tutaj znawcę ;) Wiesz że ciężarówki mają ogranicznik prędkości, a dodatkowo każde przekroczenie prędkości zostaje zapisane przez tachograf? Możesz nie wierzyć, ale ciężarówki zwykle jadą 80-85 km/h, Tobie zaś licznik zawyża więc widzisz 90-95 km/h. Niska różnica prędkości nie wynika z dbania o niskie spalanie jak to sugerujesz w powyższej wypowiedzi - większość kierowców ma w
@achtung_minen: @1realista1: To jest tak zwana "polska autostrada" (inaczej - słynna Polska Szkoła Budowy Autostrad). Zawsze mnie śmiech ogarnia, jak widzę w takich miejscach po dwa pasy w każdą stronę.
to jest strasznie w---------e jak te zjeby co mają niby mocniejsze silniki i rwą sie do wyprzedzania jeżdżą... siedzi ci na dupie w odległości 30 cm od zderzaka, jakby wyskoczyło cokolwiek nawet zając to wiadomo że przyhamujesz i gosc wjedzie ci w dupe i w najgorszym przypadku zepchnie z drogi...
nigdy nie zrozumiem po co ludzie jeżdżą tak blisko siebie, jakby to coś dało. Jak bedziesz 10 m przede mną to jakoś diametralnie to Twojego życia nie odmieni
tytuł trochę nieprecyzyjny... powinien brzmieć "Dlaczego warto interesować się tym co się dzieje przed pojazdem któremu siedzisz na dupie" Przecież to nie były ciężarówki ani inne dostawczaki żeby tak się dać zaskoczyć...
Już kiedyś w śnieżycy prawie się w ciężarówkę wbiłem bo na ch.. zwalniać, włączyć awaryjne czy cokolwiek widząc z 300m że jest korek skoro można z---------ć 70 km/h i nagle max po heblach żeby się na końcu korka zatrzymać -,-
@Ari93: Twój tytuł też jest nieprawidłowy. Powinien brzmieć "Jak jeździć zgodnie z przepisami" ( ͡°͜ʖ͡°) Odległość między pojazdami to nie jest jakieś tam zalecenie, ale konkretny przepis w kodeksie.
Komentarze (214)
najlepsze
Sory ale jeśli chcesz łamać ograniczenia prędkości na autostradzie to jesteś ten co ma
@DarnoQ: Oho mamy tutaj znawcę ;) Wiesz że ciężarówki mają ogranicznik prędkości, a dodatkowo każde przekroczenie prędkości zostaje zapisane przez tachograf? Możesz nie wierzyć, ale ciężarówki zwykle jadą 80-85 km/h, Tobie zaś licznik zawyża więc widzisz 90-95 km/h. Niska różnica prędkości nie wynika z dbania o niskie spalanie jak to sugerujesz w powyższej wypowiedzi - większość kierowców ma w
Przecież to nie były ciężarówki ani inne dostawczaki żeby tak się dać zaskoczyć...
Już kiedyś w śnieżycy prawie się w ciężarówkę wbiłem bo na ch.. zwalniać, włączyć awaryjne czy cokolwiek widząc z 300m że jest korek skoro można z---------ć 70 km/h i nagle max po heblach żeby się na końcu korka zatrzymać -,-
Odległość między pojazdami to nie jest jakieś tam zalecenie, ale konkretny przepis w kodeksie.
Komentarz usunięty przez moderatora