Polskie miasta bez dzieci. Mapy GUS dowodzą suburbanizacji

Kilka dni temu GUS opublikował raport zatytułowany „Atlas demograficzny Polski”. Dane dotyczące mieszkańców naszego kraju są wyraźnym dowodem na postępującą i głęboką suburbanizację. W polskich miastach jest coraz mniej dzieci i nie wygląda na to, by to się miało poprawić.

[kraggthegrimm]

" „Klasa średnia od kilkunastu lat konsekwentnie wyprowadza się z miast na przedmieścia w poszukiwaniu zdrowego powietrza, zieleni, komfortu, bezpieczeństwa, w końcu także – tańszych gruntów"

Tyle że na przedmieściach dostaną: dioksyny w powietrzu, bo sąsiad postanowi palić plastikiem, trawnik o powierzchni 10m2 odgrodzony od innych, sąsiada za płotem w odległości 15m odpalającego kopcącego grilla i brak jakiegokolwiek ogólnodostępnego parku, 3 godziny dziennie w samochodzie każdego dnia, wypadki przy dojeździe, potrącenia gdy

[hrumque]

 czynienie Warszawy przyjemniejszym miejscem do życia na co dzień – spokojniejszym, bardziej zielonym i bezpiecznym

No tak, centrum miasta = drogo, brak miejsc parkingowych pod domem i brak miejsc parkingowych pod sklepem/urzędem//lekarzem/szkołą, nie mozna dojechac bo strefy, puste deptaki niewiadomo dla kogo a wszystko pada i zostają tylko banki i knajpy, więc z lokalną pracą marnie i trzeba i tak dojeżdżać gdzieś fpisdu, więc ludzie mający rodziny wybierają mieszkanie na peryferiach.
To

[wojtas_mks]

@hrumque: Same banki i knajpy to są w centrach tylko niewielkich miast. W dużym mieście masz praktycznie wszystko: od zapomnianych zakładów usługowych wszelakiej specjalizacji, po sklepy (jakie tylko chcesz), biurowce (duże oraz małe biura w kamienicach), muzea, uczelnie, szkoły, żłobki, przedszkola, restauracje wszelakiego sortu, przychodnie, urzędy, teatry, kina, wyspecjalizowane sklepy (np. rybny z dostawą z Bałtyku codziennie rano), dworce i przystanki kolejowe, świetny dostęp do komunikacji miejskiej itd. itp. Deptaki

[kraggthegrimm]

centrum miasta = drogo, brak miejsc parkingowych pod domem

@hrumque: Po jakiego grzyba ci miejsce parkingowe jeżeli mieszkasz w centrum? Każą ten samochód posiadać czy co?

[z.....o]

@klaun-szyderca: 400 PLN to wynosił wtedy zasiłek dla bezrobotnych. Normalny facet zarabiał w granicach 1200 PLN. Bogatsi koło 2K do 3K.

W 2002r. Najniższa krajowa wynosiła 640pln NETTO.

[klaun-szyderca]

@zwodzio: kolega tam pisał o 1994

[maddox84]

A dlaczego miałoby się poprawić? Badania pokazują jasno, problem małej ilości dzieci to nie problem biedy, braku mieszkań, przedszkoli czy sensownej opieki zdrowotnej dla dzieci. To są jedynie rzeczy które mogą już posiadanie dziecka ułatwić i być może przekonają 5% ludzi, którzy inaczej tę decyzję by odkładali. Im bogatsze i lepiej wykształcone społeczeństwo tym mniej dzieci się rodzi - wbrew temu co p------ą rządzący (oraz kandydaci na rządzących) niewiele można z tym

[SamiS]

Szersze autostrady? Jasne. Świetny pomysł. Nie lepiej postawić na komunikację publiczną? Dobre połączenie kolejowe z miasteczek pomniejszych do centrum najbliższego miasta to rozwiązanie wszystkich tych problemów.

[graf_zero]

Bardzo ciekawie wyglądają KASZUBY.
Młode, żonate, dzieciate. A z Kościerzyny czy Bytowa jest za daleko do Trójmiasta, aby to była suburbanizacja.

[mar-v-son]

Jak zobaczyłem tytuł to już wiedziałem, że znajdzie się parę ameb umysłowych z twierdzeniami "nie chcesz dziecka=jesteś nie dojrzały" xD właśnie to pokazuje jak bardzo Wy jesteście nie dojrzali i ograniczeni umysłowo, ale zresztą po co ja to mówię, takim osobom nie przetłumaczysz, beton niczym ten wyborczy ;)

[taktosiekonczy]

Tutaj same lemingi ktore lyknely propagande sukcesu, po co dzieci, n-----c sie na Bali i wrocic klepac enter w komputer dla swojego pana

[LeeFu]

I masturbacji...