metale ciężkie i dioksyny to jedno, ale najciekawsze z tego wszystkiego jest to, że norwegowie celowo ładują do karmy dla ryb antyoksydant który jest jednocześnie pestycydem i najprawdopodobniej bardzo groźną neurotoksyną.
najprawdopodobniej, ponieważ badania nad tym związkiem (etoksykina) są celowo blokowane, a sam antyoksydant nie ma żadnych atestów i badań pozwalających na jego stosowanie w przemyśle spożywczym (przynajmniej na rynku UE).
a za wszystkim stoi jedna skorumpowana norweska #!$%@?, która jest ministrem
@puchacz_rolny: A jakiś malutki dowodzik, że to co piszesz nie jest wyssane z palca? Chodzi o to skąd czerpiesz tak fachową wiedzę skoro badania "są blokowane" to musisz mieć jakieś alternatywne wiarygodne źródło informacji. Bo nie uwierzę, że po prostu powtarzasz informacje z filmiku z youtube.
Kolejna ciekawostką jest fakt, że rząd Norweski opłaca reklamy i mobbuje w UE za spożyciem łososia hodowlanego, a pani minister od spraw rybołówstwa i spraw wybrzeża jest współwłaścicielem ferm hodowli tych że łososi. I zataja wyniki badań skażenia ryb.
SZOK!!!!!11 SKRZĘTNIE UKRYWANA PRAWDA WRESZCIE WYCHODZI NA JAW ONI NIE CHCĄ ABYŚ SIĘ DOWIEDZIAŁ KLIKNIJ TUTAJ [ZOBACZ TERAZ] Nie chcę wypowiadać się na temat treści samego filmu, jednak forma w jakiej został wstępnie zaprezentowany, oraz klimat jaki mu z tego powodu towarzyszy, nastraja raczej sceptycznie.
Uzyje partyjnego slownika: jazgot zawsze bedzie ( ͡º͜ʖ͡º) Niezaleznie od niego znalezisko jest sluszne. Wazne, zeby jak najwiecej ludzi zwrocilo na ten problem uwage.
@JerryBoy: jakiś czas temu kupiłam dzikiego łososia, napaliłam się jak szczerbaty na suchary, bo taki dziki, taki zdrowy, wow, wow. Śmierdział ropą, a smakował jak ścieki i depresja (╯︵╰,) Aż boję się myśleć co on żarł i gdzie żył...
To samo robi się ze świniami, kurczakami oraz innymi zwierzętami rzeźnymi, które faszeruje się antybiotykami i hormonami.
Ale znowu mamy stary schemat "jak mnie tego nie dotyczy to jestem przeciwko temu". W polsce spożycie ryb jest na drastycznie niskim poziomie, więc się nie dziwie, że takie znalezisko, które pewnie nie jest do końca rzetelne ma tyle podbić. Tak samo jest z ludzmi, którzy są przeciwko futrom, bo zwierzątka cierpią, a mięso z
Ja generalnie lososi unikam tym bardziej, ze u mnie (Australia) nie mozna kupic dzikiego lososia chodz dla zmylki gnoje pisza "wild salmon albo atlantic salmon". Ten dziki a zwlaszcza z Alaski jak plynie ta umrzec to jest super i ekologiczny (tak wiem ) ale tutaj taki to jest tylko w organicznych sklepach i kg kosztuje ponad 120$ to mnie nie stac, ponadto jest oczywscie zamrozony. Robilem nawet wlasne sledztwo, wlacznie z pisaniem
Łosoś to strasznie przewartościowane gówno, nie dość że karmią i tuczą to gorzej od kurczaków to jeszcze kosztuje krocie..Ciekawostka, łosoś transportowany jest z N do PL, tutaj jest wędzony a następnie wywożony jest do Estoni i dalej płynie na statkach w świat, nasuwa się pytanie, skoro łosoś pokonuje tak długą droge to jaki jest udział mięsa w cenie finalnej? Ścierwo, tfuu.
@Minesr33: Pracuje w branzy. Dokladniej, odpowiadam za jakosc produkcji lososia wedzonego. I nie jest to reklama, bo ani w Pl ani w Nrowegii, ani w Estonii. Dobrze uwedzony losios nie jest scierwem. W Europie najlepszy jakosciowo Organic Irish Salmon (jak ktos chce niech poszuka czym sie rozni farma lososia w Norwegii a przykładowo Irlandii, dobrze uwędzony (tj. zasypany sola a nie zastrzykiwany woda z dodatkiem soli) jest bilogicznie i chemicznie świetnym
Naprawdę nie rozumiem fenomenu łososia. Drogie jak cholera, a smak wcale dupy nie urywa. Do tego #!$%@? morzem
Zdecydowanie bardziej wolę nasze, słodkowodne ryby. Kto kiedyś zjadł swieżego okonia prosto z patelni albo lina w śmietanie(a najlepiej własonoręcznie złowionego) ten wie o czym mówię ( ͡°͜ʖ͡°)
@kobiaszu: Ale ja nie opieram na tym swojej diety. Po prostu czasem to jem, bo mam ochotę, bo mi smakuje i nie mam zamiaru z tego rezygnować. Staram się po prostu wyjaśnić dlaczego akurat łosoś jest taki popularny.
W UK już dawno o tym wiedzą i taki łosoś z połowu jest dwa razy droższy. Praktycznie na każdej etykiecie opisują rybę, że jest z odpowiedzialnej hodowli. Nie chce mi się wierzyć w takie zapewnienia.
Komentarze (190)
najlepsze
najprawdopodobniej, ponieważ badania nad tym związkiem (etoksykina) są celowo blokowane, a sam antyoksydant nie ma żadnych atestów i badań pozwalających na jego stosowanie w przemyśle spożywczym (przynajmniej na rynku UE).
a za wszystkim stoi jedna skorumpowana norweska #!$%@?, która jest ministrem
Bo nie uwierzę, że po prostu powtarzasz informacje z filmiku z youtube.
ONI NIE CHCĄ ABYŚ SIĘ DOWIEDZIAŁ
KLIKNIJ TUTAJ
[ZOBACZ TERAZ]
Nie chcę wypowiadać się na temat treści samego filmu, jednak forma w jakiej został wstępnie zaprezentowany, oraz klimat jaki mu z tego powodu towarzyszy, nastraja raczej sceptycznie.
Ale znowu mamy stary schemat "jak mnie tego nie dotyczy to jestem przeciwko temu". W polsce spożycie ryb jest na drastycznie niskim poziomie, więc się nie dziwie, że takie znalezisko, które pewnie nie jest do końca rzetelne ma tyle podbić. Tak samo jest z ludzmi, którzy są przeciwko futrom, bo zwierzątka cierpią, a mięso z
Robilem nawet wlasne sledztwo, wlacznie z pisaniem
Jak można porównać zawartość różnych związków w jajach kurzych do ryb hodowlanych? Takie porównanie kompletnie nic nie daje.
Należałoby porównać łososia hodowlanego do dzikiego. I wtedy byłoby wszystko jasne. Jedno proste badanie...
Ale nie - "naukowiec" wolał zrobić 10 innych, bezsensownych badań, pomijając to jedyne najważniejsze.
Ciekawe dlaczego? Może on też "ukrywa prawdę" i należy do spisku? Przecież gdyby łosoś hodowlany miał 10x więcej "toksyn" od dzikiego,
Dobrze uwedzony losios nie jest scierwem. W Europie najlepszy jakosciowo Organic Irish Salmon (jak ktos chce niech poszuka czym sie rozni farma lososia w Norwegii a przykładowo Irlandii, dobrze uwędzony (tj. zasypany sola a nie zastrzykiwany woda z dodatkiem soli) jest bilogicznie i chemicznie świetnym
Zdecydowanie bardziej wolę nasze, słodkowodne ryby. Kto kiedyś zjadł swieżego okonia prosto z patelni albo lina w śmietanie(a najlepiej własonoręcznie złowionego) ten wie o czym mówię ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora