Ja za to muszę wyznać że jestem jednak zabobonnym człowiekiem. Uważam na przykład że wchodzenie na krzesło, które stoi na stole przynosi pecha. Przechodzenie przez ulicę, torowisko itd też przynosi pecha ale można ten pech "odciągnąć od siebie" jeżeli parę razy się popatrzy na zmianę w lewo i w prawo. Uważam że np. jadący pojazd na sygnale zwiastuje że gdzieś wydarzyło się nieszczęście. Co prawda nie uważam że wizyta kominiarza przynosi szczęście
Mnie dziś baba na korytarzu pod biurem, spiesząc do łazienki z brudnymi garami, prawie wraziła we flaki całkiem spory nóż ;) Zrobiłam unik jak nindża. Nie mam pojęcia po co pracownicom biura notarialnego taki #!$%@? majcher ಠ_ಠ
Ja w piątek 13.12.2013 wracając do domu i mając jeszcze jakiś 1km do przejechania, wjechałem w bagażnik forda escorta. Plus taki ze na własnych kołach dojechałem do domu. Straty: Maska, zderzak, atrapa, przednia belka i prawa lampa.
Komentarze (63)
najlepsze
@luukasek: a u nas nie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Plus taki ze na własnych kołach dojechałem do domu. Straty: Maska, zderzak, atrapa, przednia belka i prawa lampa.