Drzwi toalety publicznej w Bielsku-Białej niespodzianie same się otwierają
W super nowoczesnej toalecie w Bielsku-Białej obok placu Chrobrego postawionej za prawie 300 tys. zł w trakcie załatwiania potrzeby niespodziewanie otwierają się drzwi. Jest limit 15 minut, ale niektórym drzwi otwierają się szybciej.
DziennikZachodni z- #
- #
- #
- #
- 123
- Odpowiedz
Komentarze (123)
najlepsze
Nie usprawiedliwiam fuszerki, ale mowię, ze to nie jest tak duzo. Zrozum, ze czesto w wymaganiach jest gwarancja na ilestam lat, ze produkty używane w miejscach publicznych to nie zawsze mogą być pierwsze lepsze szajsy z castoramy tylko urządzania posiadające odpowiednie certyfikaty i przystowane
p.s. "Naszpikowane elektroniką, nowoczesne kontenery toaletowy" co za idioci z tą elektroniką, jeszcze weźcie sobie ją do kibla napchajcie.
A nie.. zaraz. O kurde.
@ponton: To marnują tam co najwyżej pieniądze właścicieli / akcjonariuszy, a nie każdego podatnika.
Moje wrażenia: impreza kosztowała 1 albo 2 zł. Kibelek jest zaopatrzony w dość długą instrukcję. Korzystanie umila przyjemny głos informujący o funkcjach toalety. Informuje o limicie czasu. Do końca nie dotrwałem xd
Wszystko jest automatyczne, mycie kibla, ciśnieniowe mycie podłogi. Było faktycznie czysto.
Wynalazek miałby sens na jakimś zadupiu gdzie są problemy ze sprzątaniem - i nie ma wandali, północna Szwecja może? xd
Te 15 minut to przecież wystarczająca ilość czasu, żeby zrobić co potrzeba. Tak już poza wszystkim chętnych do skorzystania może być kilka osób
Co do cholery bardziej odpowiada realizacji celów publicznych jak nie postawienie kibla w miejscu, gdzie ludziom się często chce?
Jeśli na coś już idą nasze podatki, różne opłaty to może właśnie powinny iść na to, że nie muszę się zastanawiać ani czy mam drobne, ani czy gdzieś w pobliżu jest