Zombie istnieją na Ziemi od 48 mln lat

Wyobraź sobie, że jakiś organizm wstrzykuje ci toksynę i nagle zmieniasz się w zombie. Ten organizm prowadzi posłusznego ciebie do swojego gniazda, składa w tobie jaja, a następnie ty pozwalasz się się zjadać jego młodym nie ruszając się na krok.

[kulaty]

Gracze już wiedzą jak to się skończy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[kulaty]

@Facylitator_Graficzny: MAM NADZIEJĘ ŻE PRZEJDZIE TA NOWELIZACJA USTAWY I GRAĆ BĘDZIE MOŻNA TYLKO NA PCTACH Z TITANEM X 4 WAY SLI BO NIEKTÓRZY TO NIE MAJĄ WYOBRAŹNI I GRAJĄ NA JAKIMŚ NINTENDO ALBO PLAYSTATION

[xstempolx]

"Mrówka, którą dopadnie grzyb zmienia swój behawior."
Ide looknąć .. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[xstempolx]

@Nie_umre_za_ciebie: w biologii jak i w j. polskim oznacza zachowanie

[Nie_umre_za_ciebie]

@xstempolx: Mnie uczyli że to wrodzone zachowanie zwierząt (w sensie wrodzone instynkty). Ale abstrahując od tego to słowo w biologi jest tak naturalne że równie dobrze można się w samochodówce nabijać ze słowa 'tuning' a w chemii 'waporyzacja'.

[Krzyzowiec]

Mrówka, którą dopadnie grzyb zmienia swój behawior.

(╯︵╰,)

[EdekMoczygeba]

Książkowy opis małżeństwa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[NocnaFuria]

Obrzydliwe (ʘ‿ʘ) - wykop !!!

[narkotyki]

To teraz psująca dzieciństwo smutna ciekawostka. Ten wesoły przyjemniaczek z załączonego obrazka, czyli pokemon imieniem Paras, którego wszyscy pamiętamy z gier i bajki, jest własnie inspirowany tymi mrówkami-zombi. Niby uśmiechnięty, a tak naprawdę powoli coraz bardziej pożerany przez rosnącego w nim pasożyta (ang. parasite, stąd nazwa pokemona) - widać zaczynający wyrastać z głowy grzyb. Jego ewolucja, czyli Parasect, to już wielki grzyb na jego głowoplecach, a brak źrenic wskazuje na odmóżdżenie

[Phallusimpudicus]

@narkotyki: To w końcu wirusa czy grzyba?

Tak wiem, czepiam się.

[tr0llk0nt0]

Trochę jak w odcinku "Folie a deux". #xfiles #zarchiwumx

[trenerpoksow]

@tr0llk0nt0 the girl with the all gifts, film z tego roku, polecam. Rezyser ogladal na discovery o tym :)

[ikov]

Ciekawy program był na Planete+ o tybetańskich. zbieraczach grzybów, które wyrastają z larw jakiegoś owada. Grzyb trzeba wykopać w całości, razem z larwą. Potem się suszy i sprzedaje, oczywiście Chińczykom. Zbieranie to ciężka praca w surowych warunkach, bo bardzo wysoko w Himalajach, a przez intensywne zbieranie coraz trudniej o nowe okazy, a zarobek niewielki. Oczywiście w Chinach płaci się za to w dziesiątkach tys. dolarów za kg. Najwięcej zarabia pośrednik, wiadomo.

[chyRZy]

tybetańskich. zbieraczach grzybów, które wyrastają z larw jakiegoś owada.

@ikov: Grzyb nazywa się Maczużnik (Cordyceps sinensis)

[chyRZy]

@ikov: Skojarzyłem bo sposób w jaki ten grzyb wpływa na larwy jest dość...unikatowy.

[grajkoo]

Opis i zdjęcie pasuje do mojej ex.