Czy warto studiować prawo?
Prestiż, pieniądze i zapewniony byt, czy krew, pot, łzy i ogromne rozczarowanie? Tekst adresowany szczególnie do tych, którzy decydują się na ten kierunek nie do końca z własnej woli :)
UszatyBloger z- #
- #
- #
- #
- 7
- Odpowiedz
Prestiż, pieniądze i zapewniony byt, czy krew, pot, łzy i ogromne rozczarowanie? Tekst adresowany szczególnie do tych, którzy decydują się na ten kierunek nie do końca z własnej woli :)
UszatyBloger z
Komentarze (7)
najlepsze
- TAK. Idź!
- NIE - przy dobrych wiatrach lądujesz w jakimś molochu za 1900 i maszynowo wypełniasz te same wnioski zmieniając tylko dane (windykacja, pozwy, ponaglenia do spłaty lub coś podobnego) W sądach też nie za wiele się zarobi. No chyba że idziesz na sędziego ale to takie czyste 10lat #!$%@? zanim cię docenią.