Cierpienie a Bóg
Ostatnio mówiliśmy o tym, że największym szczęściem człowieka jest i będzie przebywanie blisko Boga. Z kolei jego największym nieszczęściem będzie odłączenie od Niego. Poczucie opuszczenia przez Boga jest największym cierpieniem, jakiego może doświadczyć człowiek. Na tym polega piekło.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 15
Komentarze (15)
najlepsze
Szkoda, że spotkanie z prawdziwym charyzmatem kapłaństwa to dziś zaszczyt... I niestety często oddolnie trzeba szukać o co chodzi i w czym leży istota chrześcijaństwa.
Bo nie lubia konkurencji...
ale faktycznie coś w tym jest w końcu wielokrotnie kapłani wielu religii powtarzali i mówili, że należy odrzucić rozum (bo jeszcze ktoś pomyśli że Bóg to tylko urojenie).
Wogóle to jeżeli jest życie poza grobowe czemu boimy się eutanazji? Przecież jeżeli babcia cierpi i wiemy, że jeżeli będziemy uporczywie podtrzymywać ją przy życiu to dajmy na to przeżyje jeszcze
Skąd w ogóle się wzięła ta śmieszna ideologia życia po śmierci - jedyne, co mi się nasuwa na myśl, to to, że człowiek się boi śmierci, bo z jakiej my niby racji mielibyśmy żyć wiecznie? Bo tak chcemy, bo boimy się umrzeć? Ha, dobre sobie - to żaden powód. Na dodatek jesteśmy zwierzętami na wyższym szczeblu ewolucji
- wszyscy rodzimy się ateistami (wiara w boga jest nam wpajana, jak wszystko inne, wiary się uczymy; gdyby nowonarodzone dziecko mogło mówić, nie powiedziałoby: o ch#%, zaj#!isty ten bóg, kul ziomal i w ogóle, trza się pomodlić do kolesia, bo on istnieje i jest to oczywiste jak moja kupa w majtach)
- mózg człowieka jest potężny i nadal o
Posty przykład - niech będzie ten wilk. Czy ten człowiek, wychowany i żyjący na sposób zwierząt wykorzystuje w pełni te zdolności, które KAŻDY z ludzi posiada, z którymi się rodzi a które SAME się nie rozwiną? Dalej