Jest małe oszustwo, wielkie oszustwo i test psychologiczny - większość pytań jest tak logiczna, że mógłbym osiągnąć dowolny wynik, od najbardziej męskiego maczo, do miss polonia.
Ja starałem się wskazywać prawdę i często się wahałem nad ODP. Dlatego byłem przekonany, że pewno będe gdzieś w połowie, bo prawie strzelałem. A tu niespodzianka = 10 :D
Tylko tak się zastanawiam, po co im te info na początku o płci?
10 pytań to moze troche za mało. Sens testu polega na tym zeby sie nie zastanawiac tylko rozwiazywac. Pierwsza myśl jest najprawdziwsza. Nie mozna sie tak zaglebiac wtedy to ma jakis sens. Wiadomo jesli ktos ma podstawy wiedzy z psychologii nie da sie oszukac i ocenia kazde pytanie jako tendencyjne.
"Wyniki mężczyzny poniżej 0 i kobiety powyżej 100 punktów wskazują na mózgi uformowane skrajnie odmiennie od mózgów płci przeciwnej... ale różnice też są atrakcyjne."
Komentarze (14)
najlepsze
Ja starałem się wskazywać prawdę i często się wahałem nad ODP. Dlatego byłem przekonany, że pewno będe gdzieś w połowie, bo prawie strzelałem. A tu niespodzianka = 10 :D
Tylko tak się zastanawiam, po co im te info na początku o płci?
Inny
To zależy od pomieszczenia, akustyki itp. Za mało danych.
2. Jak łatwo możesz zapamiętać piosenkę, którą przed chwilą usłyszałeś?
A
"Twój wynik: -10 punktów"
Czy ktoś mógłby mi pomóc to zinterpretować?
"Wyniki mężczyzny poniżej 0 i kobiety powyżej 100 punktów wskazują na mózgi uformowane skrajnie odmiennie od mózgów płci przeciwnej... ale różnice też są atrakcyjne."
Proszę :D (Miałem -5)