Polacy jeżdżą jednymi z najstarszych aut w Unii

Polska to samochodowy skansen. Taki wniosek płynie z najnowszych danych opublikowanych przez Eurostat, na które powołuje się "Dziennik Gazeta Prawna".

[Filipix]

Jest ogrom ludzi dojeżdżających do pracy autami w cenie 3-4 tys.zł. Auto ma być tanie w zakupie, tanie w serwisowaniu, mało palić, nie psuć się. Osoba zarabiająca ~ 1500 zł, nie przeznaczy połowy pensji miesięcznie na dupowóz wożący ją do pracy. (np kredyt, serwis, ubezpieczenia, paliwo). Bo jakiemuś zjebowi się to nie podoba, ze Polacy jeżdżą starymi autami.

[Cozzie]

@Filipix: Też nie do końca rozumiem, czemu robi się z tego problem. Powinniśmy się cieszyć, że teraz można kupić auto za te dwie miesięczne pensje, które będzie jednak jeździć.

W USA samochód kupisz sobie nawet za dniówkę. I jakoś nikt nie rozpacza i nie lamentuje, mimo, że tam nie ma czegoś takiego jak przegląd techniczny - a ludzie przez tanie samochody są mobilni. Inna sprawa, że tam często bez samochodu

[b.....j]

Tylko ze ta statystyka oparta jest o błędne dane! Zgodnie z tymi statystykami jednymi z popularniejszych samochodów w Polsce są nadal maluch, duzy fiat i polonez. W bazie samochodów zarejestrowanych zwyczajnie są "martwe dusze" - samochody dawno nie istniejące, zezłomowane, rozebrane na części ale nigdy oficjanie nie wyrejestrowane. Jeżeli by nie liczyć samochodów które nie mają opłaconego OC lub nie przechodziły przeglądu co najmniej od 3 lat okaząło by się że nie

[gruby_rychu]

Widać, że autor nie czytuje zlomnik.pl

[nunu85]

@gruby_rychu: autor nie dosc, ze nie czytuje złomnika, to jeszcze zyje w innym świecie (albo myśli, ze wszedzie, takze w mniejszych miastach i na prowicncji) ludzie zarabiaja tyle co w Warszawie.
Tymczasem śmiem twierdzic, ze przeważajaca większosc ludzi z mniejszych miast i wsi ma miesiecznie do dyspozycji nie wiecej niz jakies 2-3 tysiace.
I co, z takimi zarobkami maja isc do banku po kredyt na pare lat, a potem do salonu po

[Kujda]

@nunu85: Nie wszyscy. Są też tacy którzy może i nawet mogliby sobie pozwolić na taki wydatek....tylko po co? Nie każdemu jest potrzebne nowe auto, kiedy kilkunastoletni samochód się świetnie nadaje do tego samego - przemieszczania się z punktu a do b. Sam jeżdżę 13sto letnim samochodem i nie widzę sensu go zmieniać, skoro zapewnia mi wszystko czego od samochodu oczekuję, a koszt nowego jest po prostu nieproporcjonalny do tego co

[harcepan-mawekrwi]

Oho, szczucie na ludzie że jeżdżą starymi autami wraca. Sytuacja wygląda tak, że jeździ się u nas starymi autami nie dlatego że Polacy mają sentyment do starszych modeli, tylko ich nie stać na nowsze. Czyli że co? Jeżdżę starym autem to mam biec po kredyt do banku (najlepiej pewnie we frankach) na nowsze bo muszę mieć nowsze auto? Bo muszę spełnić jakiś taki przymus społeczny?

Dajce ludziom zarobić, to problem starych aut

[prosiaczek]

@harcepan-mawekrwi: ale spokojnie :) to tylko raport zawierający statystykę. Nie ma tam żadnej oceny typu "Polaki biedaki" ani nic podobnego.

[g.....h]

ja mam 12-letnie auto, spełnia moje wszystkie potrzeby, do tego nie ma ani grama rdzy czy spawów. Nie potrzebuję nowego, zwłaszcza w przypadku jakiejś kolizji - wtedy stracę więcej nerwów przy wycenach niż teraz.

[g.....h]

@Szymszel: tydzień to bardzo mało. Jeszcze nie minął szok i radość po zakupie. Poczekaj tak ok 6 miesięcy - wtedy może się wiele zmienić. Ja bym nie miał odwagi kupić w Polsce auta z dieslem od handlarza. Za dużo rzeczy może być do wymiany (filtr cząstek stałych, wtryskiwacze, turbina do regeneracji, dwumas + jeszcze kilka innych), a każda z nich kosztować będzie majątek.
@Cozzie: ja pojechałem do NL

[cacum3]

@FeNtastiC: 200 tys dla benzyny, 250-300 dla diesela

[darosoldier]

Co poniektórzy twierdzili, że coraz większa ilość samochodów w naszym kraju to efekt bogacenia się społeczeństwa. Prawda jest taka teraz każdy może sobie sprowadzić tanio jakiś złom z Niemiec i nim jeździć. To samo dotyczy wielu dóbr które staniały i przez to stały się bardziej dostępne np. internet czy telefony komórkowe.

[Stitch]

@darosoldier: Dokładnie, np takie 10 letnie Audi, BMW czy Mercedesy są już względnie tanie (mowa o markach premium i nie ulepach). Oferują naprawdę duży komfort podróży, bezpieczeństwa itp. Więc ludzie je kupują.
Z drugiej strony duża ilość osób jak ktoś wspomniał niżej kupuje tanie samochody na dojazdy do pracy (zawsze to wygodniej niż autobusem można i na zakupy skoczyć bez martwienia się o czas i nie czeka się często w

[voevoda]

@Krzy___ek: Potaniały z jakiego powodu ? Tania maszynka drogie zyletki .Drukarke takze kupisz tanio - laserowa za 300 zl ? Prosze uprzejmie - po 700 kartkach wyskoczy komunikat "idz durniu kup toner z chipem " , ktory bedzie kosztowal 90% ceny drukarki.To samo z samochodami - zlapac ofiare na zakup i pozniej golic owieczki niczym ojciec Tadeusz.

Na przykładzie moich sztrucli :

- astra II benzyna 1.6 16V 1999 rok - wymiana

[marcus1]

mamy za to najniższe przebiegi ;-)

[marnujezycieiwytez]

Wykop z serii, a czy niedźwiedzie srają w lesie?

[E.....z]

Znajomy ma 4 osoby w rodzinie i 4 samochody. Ich wiek to mniej więcej 2,5, 20 i 15 lat. 10 lat temu zarabiał o wiele mniej i mieli 1 samochód, ale z salonu. Czyli 10 lat temu powodziło im się lepiej, bo mieli nowy samochód?( ͡° ͜ʖ ͡°)

[majwsik]

Za 12 średnich pensji można w Polsce kupić nowy samochód przeciętnej klasy? To jest kwota około 33 tysięcy zł. Co nowego PRZECIĘTNEGO można za to kupić? Przecież Tico już nie produkują. Nie dość, że mało się w Polsce zarabia to jeszcze ogrom podatków i opłat jest taki, że w efekcie musząc poruszać się czymkolwiek stać nas tylko na stare trupy.

[P.....j]

@majwsik: Samochód przeciętnej klasy kosztuje 60-70 tysięcy. Przyzwoity zaczyna się od 90-100. Nowym autem za 30-40 tys. nie chciałbym jeździć, wolę piętnastoletnie dobrej klasy.

[P.....j]

@Szlaufman: No tak, gdybym miał do wyboru nową Megankę (bo akurat lubię francuskie) i używane auto wyższej klasy jak Mondeo, Laguna czy 407 to już bym się zastanowił, bo nowe auto jednak ma pewne zalety.
Jednak, jakbym wybierał między nowym Clio, Fiestą, Fabią a tymi używanymi segmentu D, to bym nie wziął nowego.