Szczytna idea, tylko kto weźmie odpowiedzialność za działanie systemu, jeśli coś pójdzie nie tak w czasie wyborów?
Praktycznie każdy kawałek oprogramowania udostępniany na wolnej licencji stosuje bardzo szerokie wyłączenia odpowiedzialności za działanie kodu i wady prawne. Chyba, że powstanie jakiś twór prawny, który będzie trzymał pieczę nad projektem i w razie czego świecił oczami za deweloperów.
@pwl89: to co opisujesz to są nieskomplikowane aplikacje do automatyzacji powtarzalnych czynności - wprowadzania towaru, przyjęcia zamówienia czy rozliczenia przesyłki. To możesz sobie obsłużyć z palucha bez problemu. A weź obsłuż taki formularz ZUS-owy, razem z wydrukiem i obsługą podpisu elektronicznego. Można. Da się. Ale po co się męczyć, skoro to nie jest środowisko do tego?
W czym konkretnie przeszkadza odpalanie na Wine, jeśli aplikacja wygląda i działa tak samo?
@boryspo: Wydaje mi się to podejściem mocno krótkowzrocznym. To że nie widzisz takich aplikacji w sklepie googlowym nie znaczy że nikt ich nie tworzy i nikt ich nie używa. Jak następnym razem będziesz w restauracji czy innej knajpie, zwróć uwagę co tam ładna Pani pyka na tablecie, albo kurier, albo magazynier, albo pan od licznika, albo inny jegomość używający tych urządzeń do pracy. Android zapewnia jedynie środowisko, a to co
Jako społeczeństwo nie dorośliśmy jeszcze do takich inicjatyw. A szkoda. Przy okazji kolejnych wyborów PKW będzie zapewne wnioskować o większy budżet celem wdrożenia i testowania systemu. A przetarg znowu wygra firma krzak zatrudniająca studentki na UoD.
@en8de: Nie można dorosnąć do takich inicjatyw, podobnie jak nie można dorosnąć żeby założyć Microsoft czy Apple. Trzeba próbować. Nie uda się, wyciągnąć wnioski z błędów i próbować ponownie.
@en8de: do tego nie musi nikt dorastać. Jeżeli oprogramowanie będzie spełniało wymogi przetargu, a dodatkowo będzie to tanie rozwiązanie (kosztować coś będzie zawsze.... testy, wdrożenie, etc), to najzwyczajniej w świecie coś takiego przetarg powinno wygrać.
Ciekawa sprawa jest taka, że oprogramowanie może być jedno a do przetargu może startować X firm, które będą chciały własnie ten konkretny system wdrożyć i przetestować.
Innymi słowy, każda komercyjna firma będzie mogła startować w
Komentarze (95)
najlepsze
Praktycznie każdy kawałek oprogramowania udostępniany na wolnej licencji stosuje bardzo szerokie wyłączenia odpowiedzialności za działanie kodu i wady prawne. Chyba, że powstanie jakiś twór prawny, który będzie trzymał pieczę nad projektem i w razie czego świecił oczami za deweloperów.
W czym konkretnie przeszkadza odpalanie na Wine, jeśli aplikacja wygląda i działa tak samo?
Ciekawa sprawa jest taka, że oprogramowanie może być jedno a do przetargu może startować X firm, które będą chciały własnie ten konkretny system wdrożyć i przetestować.
Innymi słowy, każda komercyjna firma będzie mogła startować w
Czy po prostu tak mało o linuxie wiesz?