Eksperyment Calhouna
Ośmiu myszom zapewniono doskonałe warunki życia - miały bezproblemowy dostęp do wszystkiego co było im potrzebne do życia. Liczebność populacji rosła, by po pewnym czasie zacząć maleć aż do całkowitego wymarcia.
- #
- #
- #
- #
- 122
Ośmiu myszom zapewniono doskonałe warunki życia - miały bezproblemowy dostęp do wszystkiego co było im potrzebne do życia. Liczebność populacji rosła, by po pewnym czasie zacząć maleć aż do całkowitego wymarcia.
Komentarze (122)
najlepsze
http://swiat.newsweek.pl/mlode-japonki-nie-lubia-seksu-japonia-seks-celibat-newsweek-pl,artykuly,273027,1.html
Komentarz usunięty przez moderatora
niezdolność dominujących samców do obrony terytorium i samic,
wzrost agresywności samic,
wzrost bierności samców niedominujących spowodowany wzrostem ataków na nie.
Po 600 dniu od zasiedlenia rozpad interakcji społecznych trwał nadal, a populacja zaczeła zmierzać do wymarcia. W tym okresie zanikło rodzenie młodych. Samce wycofały się zupełnie i już ani nie zalecały się do samic ani nie wlaczyły. Jadły, piły, spały i
WTF? :V Gdzie jest to w tym eksperymencie? Wskaż mi palcem, bo nie widzę.
Wprowadzenie dużej ilosci nowych osobników mogloby wywołać wojnę, ktora zmusiłaby pieknisiow do walki. Selekcja naturalna. Zostaliby tylko zdolni do rozpłodu.
Gdzieś ty w socjalizmie widział coś takiego???? Widać, że czasy PRLu znasz tylko z opowiadań.
- jako nastolatek stałem wiele godzin w kolejkach do mięsnego aby wykupić kartki na mięso. Nie zawsze udało się dostać bo towaru zabrakło. O wyborze nie było mowy. Brało się co jest a nie co chcesz.
- Słodycze. Cukru nie dało się kupić. Pijamy w rodzinie herbatę słodzoną. Kupowało się (o ile były) sztuczny miód, którym słodziliśmy. O czekoladzie mogłem tylko pomarzyć.