no niecałkiem dobrowolnie, jak wspomniałem kilka postów wyżej anoreksja to choroba psychiczna, a zatem nie mozna powiedzieć że zrobiły to sobie dobrowolnie. To tak jakbyś twierdził ze schozofrenik dobrowolnie słyszy głosy, chce to słyszy :)
Ewentualnie,( ale to porównanie ryzykowne, bo mozna się kłucić, chociaż zaryzykuję) że chory na depresję dobrowolnie próbuje samobójstwa. (Tylko może wspomnę że dla człowieka chorego na depresję samobójstwo może się wydawać JEDYNYM, a nie jak wielu sądzi
A ty co, prof Miodek? Tobie rozumiem NIGDY się nie zdarzyło zrobić ANI JEDNEGO błędu. Rozumiem, szacun.
Zielony kolor sugeruje że jestes tu od niedawna. Niedawno była dyskusja na temat dysleksji bodaj. Chcesz to ci skan opini pokażę gdzie mam czarno na białym napisane że ja też należe do tej "elity" która zdaniem niektórych ma prawo walić byki w każdym zadaniu. A ja na to: i co z tego? Dysleksja i inne
A ja się zawsze zastanawiałem jak taka kobieta jest w stanie poradzić sobie z głodem, nie potrafię sobie tego wyobrazić. Ja po kilku godzinach bez jedzenia "umieram".
Z głodem łatwo sobie poradzić... Człowiek zaczyna sobie wmawiać, że jest w stanie znieść wszystko, żeby dobrze wyglądać. Potrafiłam tydzień żyć na samej wodzie i herbacie odchudzającej. Opamiętałam się, jak przy 165cm wzrostu zaczęłam ważyć nieco ponad 40 kg... Wyglądałam jak cień człowieka, tylko dlatego, że próbowałam udowodnić kolegom że nie jestem ,,baleronem'' - tak mnie przezywali, bo przed głodówką ważyłam koło 70kg. Teraz ważę 56 kg i jestem grubsza, ale szczęśliwsza.
Akurat nie ma nic lepszego uzależnionego niż komentarz kogoś, kto był w takiej samej sytuacji, więc nie pisz, że źle robi, bo robi bardzo dobrze. A anoreksja to też pewien rodzaj uzależnienia od niejedzenia.
Przesadzasz. Myślę, że nie robiły tego zdjęcia z myślą "tak chcemy wyglądać w przyszłości, bo tak wyglądają modelki", tylko po prostu było to, w ich mniemaniu, zabawne.
Filmik idealnie odzwierciedla postrzeganie siebie przez anorektyczki. Po komentarzach widzę, że niektórzy w ogóle nie rozumieją tego problemu. To nie jest jakieś widzimisię tylko poważna choroba, która często prowadzi do śmierci albo nieodwracalnych zmian w organizmie.
Pantokrator stwierdził: Wszyscy mówią, żeby przestała, a ona wie swoje. Jak taka osoba umiera, to w 100% z własnej winy.
U anorektyczek jest często tak, że zdają sobie sprawę ze swojej choroby, z tego, że
to tak samo jak z koksami co chodza latami na silownie, przez prog przechodza bokiem, a jak na siebie spogladaja w lustrze to stwierdzaja ze sa za malo przypakowani, ze biceps za maly ze klata za mala, a jak przychodzi podbiec 300 metrow to nie daja rady, tak samo rak wyprostowac nie moga...
we wszystkim trzeba miec umiar, i jedni i drudzy stracili z oczu punkt odniesienia
Biedne dziewczyny. Straszna choroba. Jak slysze, ze taka dziewczyna jest pomylona to mi sie nóz w kieszeni otwiera. Zadna z nich nie planowala doprowadzic sie na skraj smierci, uwierzcie mi. Ona po prostu myslala, ze ta na okladce to taka jest naprawde i próbuje sie fizycznie sfotoszopowac, a to raczej niemozliwe. Zaburzenie percepcji i toku myslenia, ogólnie spaczenie psychiczne towarzyszace anoreksji nastepuje niepostrzezenie i z wielka sila. Taka dziewczyna nie potrafi zauwazyc,
Tak, zdjęcie straszne, upiorne itd., ale mi nasunęło się inne pytanie - dlaczego kiedy ktoś stwierdzi, że lubi szczupłe kobiety, to zaraz ktoś inny interpretuje "szczupła" jako "chuda" i rzuca mu w twarz zdjęciem anorektyczki?
Komentarze (155)
najlepsze
Ewentualnie,( ale to porównanie ryzykowne, bo mozna się kłucić, chociaż zaryzykuję) że chory na depresję dobrowolnie próbuje samobójstwa. (Tylko może wspomnę że dla człowieka chorego na depresję samobójstwo może się wydawać JEDYNYM, a nie jak wielu sądzi
Zielony kolor sugeruje że jestes tu od niedawna. Niedawno była dyskusja na temat dysleksji bodaj. Chcesz to ci skan opini pokażę gdzie mam czarno na białym napisane że ja też należe do tej "elity" która zdaniem niektórych ma prawo walić byki w każdym zadaniu. A ja na to: i co z tego? Dysleksja i inne
ale mimo wszystko, ja tam widzę naśladowanie czegoś. widzę. a babie nie wytłumaczysz, jak już raz zobaczyła.
Filmik idealnie odzwierciedla postrzeganie siebie przez anorektyczki. Po komentarzach widzę, że niektórzy w ogóle nie rozumieją tego problemu. To nie jest jakieś widzimisię tylko poważna choroba, która często prowadzi do śmierci albo nieodwracalnych zmian w organizmie.
Pantokrator stwierdził: Wszyscy mówią, żeby przestała, a ona wie swoje. Jak taka osoba umiera, to w 100% z własnej winy.
U anorektyczek jest często tak, że zdają sobie sprawę ze swojej choroby, z tego, że
http://www.youtube.com/watch?v=Xl1C7zxI1AQ
we wszystkim trzeba miec umiar, i jedni i drudzy stracili z oczu punkt odniesienia
psycha siadla, trzeba leczyc
Plus ode mnie.