Poza tym, jeżeli nastawiacie się na współpracę z Farage, czy innymi politykami europejskimi to radzę- trzymacje Korwina na własnym podworku, a wyślijcie kogoś bardziej ogarniętego (ten Wilk, mimo, ze AMA spieprzył, ma jakiś potencjał), bo trochę siara będzie jak zacznie p?####$ić na forum międzynarodowym o złej d***kracji, dobrym Putinie, terrorystach na Majdanie, dobrodziejstwach cenzury i apartheidu, wyższości cywilizacji Arabskiej, praniu zony za nieposluszeństwo etc.
@jrs2: jakie detale? Przecież to właśnie o to chodzi, żeby mówić ogólnikami i nawet na chwilę nie zagłębiać się w szczegóły, bo jeszcze się okaże, że cały pomysł jest bez sensu. A tak to każdy zrozumie to we własny sposób i może nawet mu się spodoba.
@kamil150794: Wiem, że tytuł to dla wielu wszytko, co trzeba przeczytać, ale jakbyś miał ambicje dojść do opisu, to przeczytałbyś, że chodzi o program do Europarlamentu, gdzie raczej nie ma czego prywatyzować.
zmienić obecną Europę pod okupacją UE ze strefy permanentnego kryzysu - w przestrzeń wolności, dobrobytu oraz zasad, które zbudowały niegdyś potęgę Starego Kontynentu.
Ale że kiedy był taki okres w dziejach "Starego kontynentu" co to jego potęga oparta byla na wolności, dobrobycie i zasadach? Jakoś każde z każdym pośród tych słów wadzi.
weźmy na przykład takie Cesarstwo Niemieckie, które realizowało narodową szkołę ekonomii (będącą w opozycji do ekonomii klasycznej), a mimo to w 1913 roku Niemcy stały się drugą potęgą przemysłową świata.
@Uwodziciel: To może urzędowo podnieśmy jeszcze bardziej ceny, to nasze przedsiębiorstwa wędliniarskie niedługo będą budowały rakiety i będą mogły konkurować z NASA.
Nie rozumiesz, że jak kupujesz coś drożej to masz mniej pieniędzy, mniej pieniędzy to mniejsze zakupy innych towarów, mniejsze zakupy innych towarów to mniejsze zyski producentów, którzy nie są chronieni przez cła, więc summa summarum to co zyskały przedsiębiorstwa chronione straciły przedsiębiorstwa niechronione. Ale to nie jest jeszcze najgorsze,
@Uwodziciel: Ale ja się z Tobą zgadzam, że przedsiębiorstwa objęte ochroną celną zyskają. Tyle, że te nieobjęte stracą więcej niż tamte zyskały.
No ale tak, jeśli chce się budować gospodarkę centralnie sterowaną i odrzucić kapitalizm to można się w cła bawić.
Nie znam niestety historii gospodarczej Korei Południowej i nie wiem z czego wynika jej rozwój, ale chętnie coś poczytam. Dzięki za podsunięcie tematu.
Celem KNP jest likwidacja UE poprzez redukcję tego sztucznego, etatystyczno-fiskalno-ideologicznego tworu do strefy wolnego handlu
Ale jak? Strefa wolnego handlu musi się opierać na regulacjach, a to w konsekwencji powoduje całą tą biurokrację. Jak ma istnieć taka strefa bez urzędników, którzy na przykład dbaliby o to, żeby państwa nie wspierały swoich przedsiębiorców? Albo żeby nie dyskryminowały zagranicznych firm? Przecież to, co KNP pisze jest sprzeczne w sobie. Właśnie po to są te
@krolikbartek: jak współpracuje ze sobą 27 państw to nie ma bata, żeby nie było regulacji tego, co oznacza ten "wolny handel" i że nie będzie urzędników, którzy będą sprawdzać, czy ktoś tego wolnego handlu przypadkiem nie ogranicza. Brak ceł to również jest regulacja, bo ktoś musi badać czy państwa tych ceł nie ukrywają (np. dodatkowe opłaty niby sanitarne itd.), czy nie ma ukrytego wsparcia przedsiębiorstw swoich, czy nie ma
@krolikbartek: w dużej mierze tak. Unia gospodarcza idzie w parze z unią polityczną. Nie zmienia to tego, że to jest projekt na wskroś liberalny, którego celem jest stworzenie ogromnego, wspólnego, konkurencyjnego rynku. Nie da stworzyć tego bez biurokracji niestety.
@Quester: NAFTA jest na bardzo niskim poziomie współpracy, w porównaniu z UE. NAFTA mówi chyba tylko o cłach. Unia cła zniosła 50 lat temu.
Komentarze (86)
najlepsze
Poza tym, jeżeli nastawiacie się na współpracę z Farage, czy innymi politykami europejskimi to radzę- trzymacje Korwina na własnym podworku, a wyślijcie kogoś bardziej ogarniętego (ten Wilk, mimo, ze AMA spieprzył, ma jakiś potencjał), bo trochę siara będzie jak zacznie p?####$ić na forum międzynarodowym o złej d***kracji, dobrym Putinie, terrorystach na Majdanie, dobrodziejstwach cenzury i apartheidu, wyższości cywilizacji Arabskiej, praniu zony za nieposluszeństwo etc.
@acor: Widzę dwie sprzeczności
1. bardziej ogarniętego (to trudne)
2. wyślijcie kogoś (jakby to było realne)
Dlatego nie mają mojego głosu.
Co to w ogóle znaczy?
Ale że kiedy był taki okres w dziejach "Starego kontynentu" co to jego potęga oparta byla na wolności, dobrobycie i zasadach? Jakoś każde z każdym pośród tych słów wadzi.
weźmy na przykład takie Cesarstwo Niemieckie, które realizowało narodową szkołę ekonomii (będącą w opozycji do ekonomii klasycznej), a mimo to w 1913 roku Niemcy stały się drugą potęgą przemysłową świata.
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie rozumiesz, że jak kupujesz coś drożej to masz mniej pieniędzy, mniej pieniędzy to mniejsze zakupy innych towarów, mniejsze zakupy innych towarów to mniejsze zyski producentów, którzy nie są chronieni przez cła, więc summa summarum to co zyskały przedsiębiorstwa chronione straciły przedsiębiorstwa niechronione. Ale to nie jest jeszcze najgorsze,
No ale tak, jeśli chce się budować gospodarkę centralnie sterowaną i odrzucić kapitalizm to można się w cła bawić.
Nie znam niestety historii gospodarczej Korei Południowej i nie wiem z czego wynika jej rozwój, ale chętnie coś poczytam. Dzięki za podsunięcie tematu.
Ale jak? Strefa wolnego handlu musi się opierać na regulacjach, a to w konsekwencji powoduje całą tą biurokrację. Jak ma istnieć taka strefa bez urzędników, którzy na przykład dbaliby o to, żeby państwa nie wspierały swoich przedsiębiorców? Albo żeby nie dyskryminowały zagranicznych firm? Przecież to, co KNP pisze jest sprzeczne w sobie. Właśnie po to są te
@krolikbartek: jak współpracuje ze sobą 27 państw to nie ma bata, żeby nie było regulacji tego, co oznacza ten "wolny handel" i że nie będzie urzędników, którzy będą sprawdzać, czy ktoś tego wolnego handlu przypadkiem nie ogranicza. Brak ceł to również jest regulacja, bo ktoś musi badać czy państwa tych ceł nie ukrywają (np. dodatkowe opłaty niby sanitarne itd.), czy nie ma ukrytego wsparcia przedsiębiorstw swoich, czy nie ma
@Quester: NAFTA jest na bardzo niskim poziomie współpracy, w porównaniu z UE. NAFTA mówi chyba tylko o cłach. Unia cła zniosła 50 lat temu.