Strażacy nie chcieli przyjechać. Myśleli, że to żart. Ciężarówka spłonęła

Gdy nocą w Borzechowie (lubelskie) w ogniu stanęła ciężarówka, jej kierowca musiał przekonywać strażaków, że to nie głupi żart. Z samochodu zostało niewiele, a sprawa znajdzie finał w sądzie.

- #
- #
- #
- 58






Komentarze (58)
najlepsze