z analiz urzedow pracy...- ciekawe co to qwa sa za analizy.
kazdy sie rejestruje dla ubezpieczenia a pracy szuka na wlasna reke to oczywiste i o tym nalezy powiedziec glosno bo prace oferowane przez urzad sa delikatnie mowiac -jesli w ogole jakies sa- zalosne. urzad pracy to kolejna zlodziejska istytucja ktora robote daje jedynie tym ktorzy w niej pracuja.miliony zlotych zmarnowane co miesiac a korzysci z dzialania?
kolejne marnotrawienie pieniedzy ogromne marnotrawienei
@misiek_s: nie chodzi o wstyd, że się tyle zarabia, a o zwykły wyzysk, te 800 zł możesz zarobić siedząc w domu... to po co mam się męczyć 8h dziennie dla jakiegoś Pana i władcy, który ma mi zapłacić jak niewolnikowi?
Ja dziś byłem pytać o staż bo chcę pracować w zawodzie:) Śmiać mi się chce, że chodzę prosić o pracę w której będę zarabiał tyle co tygodniowo na wakacjach w czasie liceum jako robotnik:) W tym kraju dla inżynierów pracy niet:)
Prawda jest taka, że do niczego więcej się te urzędy nie nadają, bo w znalezieniu pracy praktycznie w ogóle nie pomogą i powie to wam każdy kto był bezrobotnym.
To że bezrobotnym się nie chce pracować, to zwyczajna bujda. Szukają pracy jak tylko mogą, ale nie w urzędach, bo te niczego nie załatwią. Gdyby całą kasę wydawaną tylko na urzędy pracy przeznaczyć na ubezpieczenia bezrobotnych i pracujących na umowach o dzieło, to
Oni po prostu wiedzą, że urząd im w znalezieniu pracy w ogóle nie pomoże... Tam się idzie tylko po ubezpieczenie, a pracy szuka się we własnym zakresie.
@zjadlbym_gulasz: Jeżeli ma się wybór to wiadomo że zawsze weźmie się korzystniejsze warunki. Ale jak nie ma alternatyw to wspomniane 1200 zł miesięcznie też dobre by było w porównaniu do wegetowania.
Sam pracuję na 1/8 etatu płacąc minimalny haracz ZUSowi, najlepiej pracowałbym bez żadnej umowy, ale wtedy nie miałbym ubezpieczenia (no i emerytury ;)). I wcale się tego nie wstydzę. Państwo chce mnie wydymać na każdym kroku, to i ja sobie trochę podymam.
Dlatego "ubezpieczenie" zdrowotne powinno byc z podatkow a nie ze skladek - wtedy ci wszyscy ludzie by sie nie rejestrowali i siedzieliby sobie spokojnie zatrudnieni na czarno. Ciekawe jaka wtedy by byla stopa bezrobocia.
@feuerfest: No niestety sytuację w kraju mamy taką że jedyni ludzie którzy nie mają ubezpieczenia to ci którzy pracują na umowach "śmieciowych", wszyscy inni są ubezpieczeni a i tak budżet z podatków do NFZ dopłaca więc należałoby się zastanowić nad sensem tego rozwiązania.
Komentarze (170)
najlepsze
kazdy sie rejestruje dla ubezpieczenia a pracy szuka na wlasna reke to oczywiste i o tym nalezy powiedziec glosno bo prace oferowane przez urzad sa delikatnie mowiac -jesli w ogole jakies sa- zalosne. urzad pracy to kolejna zlodziejska istytucja ktora robote daje jedynie tym ktorzy w niej pracuja.miliony zlotych zmarnowane co miesiac a korzysci z dzialania?
kolejne marnotrawienie pieniedzy ogromne marnotrawienei
@misiek_s: Toteż ludzie pracują, tyle że na czarno.
zamiast
Dwie trzecie bezrobotnych wcale nie chce pracy
napisać
To że bezrobotnym się nie chce pracować, to zwyczajna bujda. Szukają pracy jak tylko mogą, ale nie w urzędach, bo te niczego nie załatwią. Gdyby całą kasę wydawaną tylko na urzędy pracy przeznaczyć na ubezpieczenia bezrobotnych i pracujących na umowach o dzieło, to