Normalnie aż będziemy się bimbać na mniej więcej poziomie inflacji. Wiem, że aktualnie sporo jest ofert z podobnym oprocentowaniem, więc co do samej wysokości sie nie czepiam, ale pisanie o AŻ 5 % jak o super ofercie jest naciągane.
@eaxene: "Aż", bo w porównaniu ze zwykłymi kontami oszczędnościowymi 5% to dość atrakcyjne oprocentowanie. Dla porównania BZWBK 3,25%, PKOBP 3,1%, Alior 4,35%, BGŻ 3,55%.
Za moich czasów to był jakiś idiotyzm. Żadnego oprocentowania, dzieciaki wpłacały na to kasę, żeby mieć fajną książeczkę. Ja dałem się przekonać mamie, że to bez sensu i umiałem sobie oszczędzać sam :]
@mandolinka: Ale kiedy ja chodziłem do szkoły, to smycze miały tylko psy, a te ołówki to się z Zachodu za ciężką kasę sprowadzało i to już w czasach, kiedy o SKO nikt nie pamiętał ;}
@tomek001: Ja gdy odwiedzałem starą szkołę zabrałem ze sobą książeczkę (było na niej około 20 zł), poszedłem do nauczycielki, która się tym zajmowała i wyobraź sobie kasa wróciła do mnie ;).
SKO to to działa ? myślałem że to relikt przeszłości, kiedy to reaktywowali bo że coś takiego było to wiem tylko z opowiadań rodziców. Jak chodziłem jeszcze do szkoły to już dawno tego nie było.
Ja na tym uzbierałem z 200zł. Pod koniec roku dostawaliśmy jakieś drobne prezenty (wybieraliśmy kolejno – zaczynając od osób z największą uzbieraną sumą). Gdzieś w trzeciej klasie wszystko wypłaciłem i później już do tego nie wracałem. Z tego, jak ja zrozumiałem sens SKO – mieliśmy niby zbierać na zieloną szkołę. Odsetki nie szły do nas, tylko niby szkoła coś z tego miała i za to kupowali nam upominki na koniec.
Komentarze (17)
najlepsze
Normalnie aż będziemy się bimbać na mniej więcej poziomie inflacji. Wiem, że aktualnie sporo jest ofert z podobnym oprocentowaniem, więc co do samej wysokości sie nie czepiam, ale pisanie o AŻ 5 % jak o super ofercie jest naciągane.
Komentarz usunięty przez moderatora
szczerze mówiąc mi też. Zwłaszcza słowa urzędników: tak ma pan rację, ale my i tak robimy inaczej- bo na szkoleniach nas uczą, że sko tak zrobi.