Allegro walczy z fiskusem o dane internautów

Izba Skarbowa we Wrocławiu planuje monitorować wszelkie informacje związane z handlem on-line. Już zakup drobiazgu sprawi, że fiskus będzie o nas...

[mielon]

j%@$ny fiskus wszędzie pcha ryja najpierw to niech oni sobie zajrzą do portfela i na konto banda darmozjadów

[monikaklika]

Biblia mówi: "Król umacnia kraj prawem; kto ściąga wiele podatków, niszczy go" (Przyp. 29:4)

[xkreator]

Kontrola, monitoring. Jedz, pij, czuj, żyj .....ale tylko tak jak Wielki Pan Ci nakaże.

[p.....n]

Wszystkie informacje by mieli. To już jest lekkie przegięcie. Totalna kontrola obywateli w każdym aspekcie. Bardzo dobrze, że allegro złożyło odwołanie. Mam nadzieję, że skarbówka takich praw nie dostaje. Wszędzie kładą swoje łapska i tylko więcej, więcej, więcej.

[k.....i]

wybaczcie ale muszę się wyżyć !!!

WY K...Y PIE...ONE ni %!!%a ani grosza ode mnie nie dostaniecie PINDY ZA....NE bandyci złodzieje !!!

tak K...A to ty fiskusie PI....LONY !!!

Uff... od razu lepiej...

[Ranger]

Ciekawe ilu Polaków wie, że podatek jest od każdej rzeczy powyżej wartości 1000zł. Ha! Ha! Ha! ...

[omega7]

Podpowiedź dla allegro:

po przekroczeniu 200tu odsłon aukcji danego dnia prosić klienta o wpisanie captchy przed wyświetleniem 201ej aukcji.

Barany nie wiedzą na co się rzucają....

[n.....a]

Nie ma opcji żeby taki system powstał... Oferent, który wygrał przetarg chyba nie do końca zmierzył siły na zamiary. Przecież to czy te dane trafią do systemu zależy od dobrej woli Allegro, której pewnie zabraknie.

[jezinzbezin]

Czy jeśli coś kupię za 100 zł a po miesiącu sprzedam za na przykład 80 zł to również muszę zapłacić podatek? Czy dotyczy to jedynie sprzedaży z zyskiem?

[jezinzbezin]

@miken1200: To ja wiem. Problem polega na tym, że nie wiem w jaki sposób miałbym udowodnić fiskusowi po jakiej cenie kupiłem dany towar i że nie miałem z tego zysku. Przecież nie kolekcjonuję dowodów zakupu.

[miken1200]

@jezinzbezin: Podatek jest od DOCHODU! Jak masz stratę to nie masz dochodu.

[p.....n]

niech mnie ktos oswieci, bo czegos nie rozumiem. skoro info o kupujacych na allegro jest tajne (widac tylko kawalek nazwy uzytkownika, na przyklad p........n itp.) to jak oni niby pozyskaja ta baze? hakiera jakies zatrudnia zeby wykradl dane i co miesiac je aktualizowal? czy moze allegro musi im to udostepnic? jesli musi, to jakim prawem maja to udostepniac jakiejs firmie, ktora dopiero to przekaze do US?

[Ranger]

@panopticon: myślę, że chodzi tutaj bardziej o sprzedających - skrypt do analizy sprzedaży powinien być banalnie prosty do napisania, a no a potem już prawnie od allegro wyciągnąć dokładne dane sprzedającego to nie problem.