Kiedy Słońce pożre Ziemię

Ziemia zginie najpóźniej za pięć miliardów lat. Czy ludzkość zdoła znaleźć zapasowy dom? Śmierć gwiazdy nie musi oznaczać całkowitego zniszczenia jej układu planetarnego, a przynajmniej nie wszystkich jego planet. Teleskop Keplera właśnie dostarczył na to dowodów.

[mitotasak]

tak, na pewno będziemy wtedy jeszcze istnieć :)

[eudialit]

Hahahaha! Człowiek jest na Ziemi od jakichś 40 000 lat, a oni się martwią co będzie za 5 000 000 000 lat ;D

[eudialit]

@Ginden: Żeby zachować proporcje to: mając mieszkanie od 3 lat powinieneś się martwić co będzie za 375 000 lat...

[lisu1989]

@Ginden: Bardzo trafne porównanie.

[WOiOwnik]

Fajnie, ale za 2 miliardy lat Droga Mleczna zderzy się z Galaktyką Andromedy, a że nasz Układ Słoneczny jest na skraju Drogi Mlecznej to mamy szansę być desantowani w odległą przestrzeń lub zassani w okolice centrum naszej Galaktyki ;)

Więc jak widzicie trochę szybciej czeka nas większe kuku ;)

[WOiOwnik]

@dave8: mówisz łącznie ze złożami pod dnem aceanów i pod wieczną zmarźliną?

[dave8]

e tam, już za kilkaset lat wyczerpią się wszystkie złoża kopalne, a liczba ludności na Ziemi bedzie kilkadziesiat razy większa niż dziś... to bedzie dopiero ciekawe