Wpis z mikrobloga

  • 63
Bądź mną.

Jedź obejrzeć nowy motocykl.

Poproś oblatanego kolegę, żeby zobaczył.

Garaż.

Borzetakipiękny.jpg

Kolega się przejedzie i osłucha.

Telefon za 10 minut : #!$%@?ŁEM SIĘ

#!$%@??

Moto tak bardzo #!$%@?, kolega też #!$%@?, nie mam chipsów ani batonów.

Kup moto, bo i tak chciałeś, a wstyd.

Kolega naprawi na oryginalnych częściach i będzie git.

I tak sadface, bo szkoda, niesmak zostanie.

Siądź w garażu, patrz na te zwłoki i płacz na sucho :(

Noprofit.

#!$%@?.

#motocykle #zabijciemnie
  • 24
@void1984: Trzeźwy. Inna maszyna, piach na drodze ( wieś ) i próg zwalniający zaraz za zakrętem - uslizg przedniego koła przy ok 50 na h.
@void1984: wyskoczył na tym progu już sunąc po asfalcie, więc cała prawa strona. Co wystające zmielone, bak zdarty na szczęście bez dołków. To co zazwyczaj się rozjebuje to się #!$%@?ło. Crashe zamówione od razu, we wszystkich moto montuje, bo parę razy gonilo się motocykl na plecach ;( najlepsze, że to kolejny wypadek i nadal nie z mojej winy.
@fus_: Proponowałeś jakiś profit temu koledze za to, że Ci pomoże przy wyborze jeszcze przed oględzinami? Bo ogólnie to moim zdaniem trochę słabo z twojej strony, że kumpel jedzie, pomaga no #!$%@?ł się, ale każdemu się zdarza i jeszcze koszty ponosi, których w ogóle by nie miał gdyby nie zgodził się pomóc.
A nie uważasz, że to dorosły facet i jest świadom co robi? Do tego mogłem się wypiac i nie kupić tego moto, zrzucić to na niego albo odkupić za ułamek ceny. Ale tak i mi i jemu bylo bardzo glupio, wieczorem siedlismy i zrobiliśmy Jacka, bo jakieś tam nerwy były z całej akcji.