Wpis z mikrobloga

@detektor_szczescia: Ochh, moja baza... koc przytrzaśnięty Potterami na dwóch komodach, dodatkowe "pomieszczenie" między dwoma krzesłami, w środku dwie kołdry. :) Ta baza była właściwie przez cały rok, jak dostawałam na mikołajki pudło słodyczy z zakładu taty, to w bazie je żarłam przez kilka miesięcy. :D
  • Odpowiedz