Wpis z mikrobloga

Przyłapałam mojego faceta na kłamstwie i oszukiwaniu mnie, wieczorem się z nim widzę i jeśli nie będzie miał k------o dobrych argumentów i usprawiedliwienia to go rzucam w p---u. Ale jestem w-------a a tu trzeba wytrzymać kilka godzi zanim się z tym chujem zobaczę. Nie myślałam, że to pójdzie w taką stronę po niecałym miesiącu.

No nic, łączcie się myślami z alpaczką, mireczki.

#gorzkiezale #oswiadczenie #niebieskiepaski #zwiazki
  • 104
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@alpaka: Od początku zbudowaliście to na "jedynie się ruchamy", więc jakoś mnie to nie dziwi, że teraz się dzieją takie rzeczy. Ekscytacja minęła, trzeźwy umysł ocenił sytuację i wcale nie jest tak fajnie i kolorowo. Proste, czego się spodziewałaś?
  • Odpowiedz
@GzS: No coś szybko. Jak laska mi podpasuje, to ekscytacja mi nie mija bardzo długo. Tzn czasem mija, ale wystarczy chwila rozłąki, trochę mocniejsze niż zwykle okazanie uczuć i już jestem z powrotem w oblokach
  • Odpowiedz
@alpaka: niechciałbym być na dłużej w związku z osobą, którą przeleciałem po kilku dniach znajomości...

Mieć żonę, którą ruchało pół osiedla... Hahaha :D

Pozdro :)
  • Odpowiedz
@alpaka: może po prostu strasznie mędzisz i jak widzi, że dzwonisz to Cię zbywa, bo będzie "a bo wieeeeesz, chciałam z Tobą jechać do ikeeeeeiiiii po takie seledynowe karniszeeeee, byłyby pod kolor pistacjowej wykładziny w garażuuuu", hm? Pomyśl, gdzie może tkwić problem u Ciebie, co skutkuje taką sytuacją.

Z drugiej strony akcja z numerem telefonu wskazuje na to, że jest debilem. Dodatkowo, będąc przekonanym, że w to uwierzysz, jest debilem
  • Odpowiedz