Wpis z mikrobloga

@wajdzik: ta gra ma już prawie rok, nie uważasz, że czas na naprawianie się już skończył? Zwłaszcza, że niedługo wychodzi nowy bf?
  • Odpowiedz
@wajdzik: Oczywiście masz rację, ale mimo wszystko ta gra nadal będzie jak kapeć. Balans leży i leżeć będzie bo DICE tak chce. A z nim leży cała gra.
  • Odpowiedz
@only: m.in. Dlatego gram w bf3, a nie bf4, ale skoro w kolejnej części coś zrobili lepiej to chyba dobrze ze wrzucają to do poprzedniej. Fizyka jazdy w bf4 mi nie przeszkadzała, a skoro będzie lepsza to tylko się cieszyć. W bf3 tez jest sporo błędów które powinny zostać naprawione i szkoda że nikt za to się nie bierze.
  • Odpowiedz
@wajdzik: wystarczyłyby narzędzia moderskie i możliwość stawiania własnych serwerów. Kilka tygodni i gra naprawiona, dodane nowe tryby, mapy, bronie, oczywiście wszystko za free. No, ale wtedy nikt by nie kupił kolejnej części, więc EA nie ma w tym interesu.
  • Odpowiedz
@only: ostatnia gra FPS w której to się sprawdziło na dużą skalę to jak dla mnie Wolf:ET, szkoda że nikt już takich gier nie robi
  • Odpowiedz
@wajdzik: dokładnie, arma 3 jest idelanym przykładem

Kto by w to grał, gdyby istniały tylko misje wojskowe? Co nie spojrzysz na youtube, twitcha czy po prostu na listy serwerów to największą popularnością cieszą się Breaking Point, Wasteland, King of the Hill, Altis life i masa innych.
  • Odpowiedz
@sidhellfire: ale pisałem o FPS i miałem na myśli raczej dynamiczne strzelanki (w armię możesz przez kilka godzin nie trafić na wroga). No i jeszcze kwestia popularności i "łatwości" grania w te mody. W ET wystarczyło wejść na serwer i wszystkie dodatki Ci się same pobieraly.
  • Odpowiedz
@wajdzik: To zależy od misji. Jak chcesz możesz zrobić sobie zarówno misję w stylu "patrol", albo "micheal bay". The choice is yours. ET mnie denerwował z powodu nieco "fantastycznego" modelu strzelania. Ale i tak zajmuje u mnie czołowe miejsce bo żadna inna gra tak nie wymuszała team-worku.
  • Odpowiedz