Wpis z mikrobloga

ale #!$%@?, komornik wysyła najpierw kilkukrotnie wezwania na stawienie się na rozprawę, a potem kilka kolejnych z informacją, że dłużnik ma być w domu w dniu DD.MM.RRRR o godzinie GG:MM, bo inaczej wezwą ślusarza i wejdą z drzwiami.


@ryhu: co za stek bzdur... nawet nie chce mi się komentować... komornik wzywa na ropzrawę? #usunkonto albo przynajmniej nie wypowiadaj się na tematy o których nie masz pojęcia...
@Palwed: w sprawach spółdzielni mieszkaniowej, z która miałem do czynienia (zawsze ta sama kancelaria im prowadzi) na długo przed samą eksmisją przychodziła masa korespondencji, w tym informacje o rozprawie, co jest istotne dla ewentualnego otrzymania mieszkania socjalnego
@ryhu: ale nie od komornika, a od sądu. Sąd przeprowadza rozprawę w trakcie której wierzyciel uzyskuje wyrok eksmisyjny z którym to udaje się następnie do komornika.
@jakub131: z "wezwaniem" to faktycznie popłynąłem, co nie zmienia faktu, że niewyobrażalna jest dla mnie sytuacja, gdzie niby dowiadujesz się, że jesteś błędnie windykowany dopiero jak komornik z drzwiami wjeżdża
@ryhu: nic nie pominąłem. BTW eksmisja to zupełnie inny rodzaj egzekucji- aby do niej doszło do nie trzeba mieć długów.

Teoretycznie jest możliwa sytuacja, że o długu nie wiesz, a komornik otwiera mieszkanie przymusowo. Ale tylko teoretycznie gdyż mało który komornik by się na coś takiego powarzył.
@Svetlan: Właśnie przez to playstation to ja wiem, że komornik do tej rodziny na darmo nie przyszedł. Długi mieli, ale zamiast spłacać to playstation. I nie mówcie mi, że plejka to nie jest żadne dobro luksusowe. Kosztuje parę stówek, a niezbędna na pewno nie jest. Do laptopa bym nie sapał, bo to w końcu nawet w biednych rodzinach powinno być, tak jak internet, bo daje to możliwość jakiegoś rozwoju i poprawy
ale nie od komornika, a od sądu. Sąd przeprowadza rozprawę w trakcie której wierzyciel uzyskuje wyrok eksmisyjny z którym to udaje się następnie do komornika.


@Palwed: niestety większość w tym temacie coś tam słyszała i pisze to jako "prawdy oświecone", a wystarczyłoby zapoznać się z pierwszym lepszym poradnikiem dłużnika aby nie powtarzać takich br****. Oczywiście w pełni się zgadzam z twoją oceną wypowiedzi ryha.

Całkowicie inną sprawą jest zachowanie komornika, bo