Wpis z mikrobloga

#truestory #coolstory o #policja w mieście #warszawa

Kilka miesięcy temu byłem na pokazie fontann, zupełnym przypadkiem bo spacerowaliśmy sobie z kumplem po starym mieście. Po pokazie posiedzieliśmy trochę i pogadaliśmy. Potem każdy poszedł w swoją stronę.

Idę sobie spokojnie chodnikiem, było dość zimno więc miałem na sobie bluzę z kapturem - to mnie "zgubiło".

Chcę przejść przez pasy, w pewnym momencie podjeżdża i zatrzymuje się radiowóz (Kia). szyba się opuszcza - podchodzę zatem (w myśl: załatwię to szybko i po robocie) i pytam czy mogę w czymś pomóc.

Przeszukanie - absolutny standard, z początku dość oschło, ale że nie miałem nic do ukrycia to powiedzieli, że musieli sprawdzić czy nie mam jakiegoś narzędzia do kradzieży, bo tam często #kradnoauto

Pożegnaliśmy się, ja idę dalej, a z baru obok wytacza się na środek ulicy grupa z kategorii ##!$%@?

Oczywiście zaraz wrzaski, że #chwdp itp.

Widzę, że radiowóz zatrzymuje się znów na mojej wysokości - czegoś zapomniałem?

Zaproponowano mi transport do centrum (na nocny), przy okazji pogadaliśmy trochę. Pamiętajcie, jeśli nie macie nic na sumieniu - po prostu podejdźcie po ludzku, #policjant też człowiek, tyle że na służbie. Nie róbcie problemów, zajmą Wam z 5 minut i po problemie. Nieraz dzięki takiemu podejściu uniknąłem mandatu.

Pozdrowienia dla Panów z Z004.

Ps. Nie, nie mam żadnego policjanta w rodzinie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#ocieplaniewizerunkupolicji #radiowoz #policjanttezczlowiek
  • 13
  • Odpowiedz
@GOTOVE: Dokładnie. Ale, stereotypy wśród #gimbaza są zawsze te same. Palę szluga za garażami po szkole, to JP, bo muszę się kitrać, a jak mnie złapią to #!$%@?. Młodzi dorośli. #!$%@?, prawo to prawo, mamy #!$%@? ludzi, co to prawo ustanawia, a nie tych, co chcą na chleb zarobić i muszą tych durnych przestarzałych praw i rozkazów przestrzegać.
  • Odpowiedz
@GOTOVE: problem się zaczyna jak chcesz żeby ci pomogli. Pobili mi kumpla w boze narodzenie, to frajerzy jeszcze chcieli nam mandaty powlepiac za zaklocanie porządku.

Ale nie krzycze hwdp, zeby nie bylo.
  • Odpowiedz
#!$%@?, prawo to prawo, mamy #!$%@? ludzi, co to prawo ustanawia, a nie tych, co chcą na chleb zarobić i muszą tych durnych przestarzałych praw i rozkazów przestrzegać.


@weeden: tak samo mówili szeregowi pracownicy Służby Bezpieczeństwa.
  • Odpowiedz
@GOTOVE: przeszukali Cie bez powodu, łaskawie nie uprzykrzyli życia, a na koniec olali hałaśliwą grupę - super policja #!$%@?, nigdzie takiej nie mają

a na sumieniu coś masz zawsze - ruszasz się, oddychasz, jakieś zagrożenie już stwarzasz
  • Odpowiedz
@GOTOVE: morał taki, że jak wam mirki policja zmarnuje pół godziny na byle pierdołe (bo oni piszą po literce na minutę) to należy sie ładnie uśmiechać i podziękować ładnie za produktywnie spędzony czas.
  • Odpowiedz
@puyol_619: Właśnie tak.

Pamiętajcie, jeśli nie macie nic na sumieniu - po prostu podejdźcie po ludzku, #policjant też człowiek, tyle że na służbie.


@GOTOVE: Oni nie powinni mieć prawa przeszukać kogokolwiek, dopóki nie zostało popełnione przestępstwo (przez przestępstwo rozumiem napaść na innego człowieka lub jego mienie, a nie np. posiadanie narkotyków). Prewencja to najgorsze zło wymyślone przez rządy, a ludzie jeszcze łykają, że to dla ich dobra.
  • Odpowiedz