[Noct]

- dostan zlecenie

- masz na nie 30 dni

- pierwsze 2 dni nie wyślij żadnych wyników

- #!$%@? od szefa

- wytlumacz głąbowi-szefowi, że automatyzujesz sobie część pracy

- #noonecares #!$%@? bardzo znów, że kombinuję, byle nie robić

- wykonaj całe zlecenie w 3 następne dni (razem 5 dni)

- podwyżka, szef zadowolony, ##!$%@? #tylewygrac

- profit

#coolstory #howtopraca #pracbaza #noctpowiada

[L.....a]

@Noct: głupio, ja bym przeciągał następne 20 dni i dawał mu zdawkowe wyniki, i tak się pewnie #!$%@? zna (jak to szef w Polsce).

[M.....r]

@LaTuaOmbra: no tak podwyżka rzeczywiście bez sensu :/

[L.....a]

@MrBadger: ale na drugi raz jebnie Ci tyle samo i da 5 dni na to

[M.....r]

@LaTuaOmbra: mi nie da bo to nie mój szef.

[Noct]

@LaTuaOmbra: Więc zrobię więcej w krótszym czasie - więcej zarobie. Profit?

[x.....n]

@Noct: to u mnie jest zawsze odwrotnie: przełożonemu wydaje się, że coś da się zrobić w moment. Oczywiście głąb nie przewidzi wielu różnych czynników, które wpływają na pracę albo stopnia skomplikowania tej czynności. Ma być zaraz i #!$%@?. Pięciolatek #!$%@?. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Noct]

@xkorzen: To trochę inny temat, tutaj 'samo się nie da', w tej sytuacji pracownik musi posiadac jako taką dodatkową wiedze. Ważniejsza dla niego niż praca, bo zawsze pierwsze robisz swoje, zeby zrobiło za ciebie prace.