Wpis z mikrobloga

Mireczki!!!! Co ja dzisiaj odwaliłem to aż się sam sobie dziwię ( ͡° ͜ʖ ͡°). Jestem sobie kurierem w pewnej firmie, przewożącej przesyłki paletowe. No i jeżdżę czasami do takiego sklepu z ekspresami do kawy takimi luksusowymi czy coś w tym stylu. Za ladą tegoż sklepu siedzi prześliczna dziewczyna, 10/10, jedyny jej mankament jest taki, że jest zawsze smutna. I zawsze jak tam jeździłem to właściciel się kręcił po sklepie także głupio było zagadać. A dzisiaj wchodzę se a ona sama siedzi. I znów smutna. To ja wciągam tą paletę do sklepu i podaję jej dokumenty z uśmiechem na twarzy. A ona mówi:

Ona: Gdzie panu podpisać?

Ja: Daj spokój jaki pan, Anon jestem

I podałem jej rękę na przywitanie.

Kurdeeee pierwszy raz (a byłem w tym sklepie chyba po raz 10ty co najmniej) zobaczyłem jak ta dziewczyna się uśmiechnęła!

Ja: podpisz tu, tu i tu, a na liście przewozowym jest takie pole 18 "Uwagi przewoźnika" tam możesz wpisać swój numer telefonu (czy coś w tym stylu powiedziałem nie pamiętam dokładnie ale kontekst zachowany) :)

I musiałem odejść wyjąć paleciaka spod palety i wyprowadzić go na dwór bo byłem tak zestresowany że myślałem że się obsram po gaciach zaraz.

Podszedłem, wziąłem te dokumenty, powiedziałem "dzięki", ona znów się uśmiechnęła, ja wychodzę i patrzę że tam bez kitu jest numer telefonu!!!!!

K-----s ciekawe czy prawdziwy....

#podrywajzwykopem
  • 150
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@vin42: Ja bym napisał po pracy, bo czemu nie. Jak jest normalna to też normalnie zareaguje :D

A nie jakieś sztuczki z romansideł i poradników wypokowych :P
  • Odpowiedz
@kamykthm: nie stresuj jej... A co ze mną? :)

K---a ciekawe że na imprezie jak wypije 3 piwa to jakoś nie mam takich problemów a tam bez kitu dawno nie byłem tak zestresowany, ale sie tak ucieszyłem że mi sie udało że musiałem to tu napisać. Tzn nie wiem czy mi sie udało jeszcze, no ale zrobiłem jakiś tam krok.
  • Odpowiedz