Wpis z mikrobloga

@rudamaryja: z tego co wiem, to kiedyś było jakieś biuro-krzak, które organizowało takie wycieczki. Ale nastawione na zwiedzanie obszaru elektrowni, a na Prypeć (wg rozkładu) zostawało 1-2 godziny. Chyba lepiej wejść w kontakt z jakimiś ziomkami co na własną rękę jeżdżą, zwiedzają i mają już wszystko obcykane.
  • Odpowiedz
@rudamaryja: na youtube jest kanał tube raiders, oni tam byli i coś wspominali o wyborze odpowiedniego biura, co by pozwalali się odłączyć, a i trzeba wziąć jakieś dary dla ew. wojskowych co by pozytywnie wszystko szło ;-)

@wisniowySz:
  • Odpowiedz
@rudamaryja: Byłem, nie z wycieczką jako taką, lecz ze Strefą Zero - organizacją entuzjastów działającą wokół instytutu w Świerku i Politechniki Warszawskiej. Absolutnie polecam! Wycieczka życia:)

Przede wszystkim tam na wszystko trzeba mieć pozwolenie i przepustki, również na wejście do Strefy. Ciężko takie coś na własną rękę załatwić, a oni załatwiają. Ze zwiedzaniem jest różnie, zależy od wytycznych na dany dzień i nastrojów strażników czy jak ich tam nazwać. "normalne"
  • Odpowiedz
@rudamaryja:

Chłopak mojej siostry miał jechać. Ale, że już jest byłym to ciężko mi się czegoś dowiedzieć - tyle wiem, że jechał zorganizowaną grupą. Sam też bym chciał, ale nie mogę bardzo chętnych wśród znajomych znaleźć :<
  • Odpowiedz