Banki, karty i klatki
Bezgotówkowość może wydawać się niezwykle wygodna płacisz kartą, telefonem, zegarkiem, bez tego całego uciążliwego liczenia drobnych. Wszystko szybkie, eleganckie, nowoczesne. Ale za tą lśniącą fasadą cyfrowych transakcji kryją się niewidoczne na pierwszy rzut oka zagrożenia.
KapitanONeil z- #
- #
- #
- #
- #
- 127
- Odpowiedz
Komentarze (127)
najlepsze
Pieniądz elektroniczny, nie ma z tym nic wspólnego. Można go dowolnie modelować, na przykład ograniczać jego wykorzystanie do określonych dóbr, miejsc, czasu. O tym na co i kiedy wydasz swoje pieniądze w coraz większym stopniu będą decydować inni - prawo, banki, urzędnicy, politycy, itp.
A jeśli ktoś się tego nie obawia, to niech sobie wyobrazi,
@kubako: Dokładnie tak i wtedy może być tak, że wystarczy napisać niepochlebny komentarz na temat władzy i ma się z automatu blokadę konta bankowego, a dalsze cwaniakowanie może
Tylko nie bardzo rozumiem o co ci chodzi? Czy jeśli rząd może d-----ć ludziom na 10 sposobów to mamy się cieszyć, że wprowadzają jedenasty łączący wszystkie te sposoby w jeden wielki bat na społeczeństwo?
Inna
Nie, na przykład w obszarach dotkniętych przez huragany gotówka okazuje się jak najbardziej użyteczna.
Jak zmięknie to mu odblokujemy.
W międzyczasie wprowadzimy ważność środków na koncie - jak nie wydasz w 2 miesiące to przepadają. Po co ci oszczędności?
Nierealne?
Przy gotówce wymiana jest "nieskończona" bez prowizji a przy karcie kredytowej to np: 0.7%. Takie 0.7% prowizji wystarczy na 143 transakcje (100% : 0.7%) kiedy prowizja zje wartość płaconej kwoty.
To jest GIGANTYCZNY biznes na samym systemowe płatności kartą.
Dlatego już lepiej BLIK przynajmniej część podatku od prowizji zostaje w naszej gospodarce.