Wpis z mikrobloga

Cześć Mirki. tl;dr na dole.

Blisko 10 lat temu padłem ofiarą rozboju (pobicie plus kradzież), szczęśliwie dla mnie sprawców udało się złapać. Znajomy prawnik doradził jak napisać wniosek do sądu, koniec końców zasądzono na moją rzecz nawiązkę - kilka k. No i życie się toczyło, po czym stwierdziłem - #niemalitosci. Napisałem do sądu maila nie mając numeru akt, nazwisk skazanych, daty wyroku - generalnie nic. Zaczynam procedurę komorniczej egzekucji kasy, która mi się po prostu należy. Kolesie się zdziwią po tylu latach... Będzie ktoś zainteresowany, warto relacjonować?

tl;dr


#prawo #prawokarne #komornik #komornikstory i w sumie trochę #coolstory - bo lubię jak s-------e dostają za swoje a karma uderza z nienacka
  • 101
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nie ujawnili przypadkiem gdzieś Twojego nazwiska podczas sprawy


@Zevs: Oczywiście że ujawinili. Przecież dane poszkodowanego są jawne podczas rozprawy. Ty znasz ich dane, a oni Twoje.
  • Odpowiedz
@mozzkid: wiesz, że prawdopodobnie możesz od nich żądać kasy z odsetkami? 13% w stosunku rocznym są ustawowe

Art. 481. § 1. Jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.
  • Odpowiedz
@mozzkid: nawet jak sie przedawni to ani sad ani komornik z urzedu Ci przedawnienia pod uwage nie bierze wiec jak przeciwnicy beda nieogarnieci to nawet i po tych 10ciu latach da rede sciagnac ;)
  • Odpowiedz