Wpis z mikrobloga

Cześć Mirki. tl;dr na dole.

Blisko 10 lat temu padłem ofiarą rozboju (pobicie plus kradzież), szczęśliwie dla mnie sprawców udało się złapać. Znajomy prawnik doradził jak napisać wniosek do sądu, koniec końców zasądzono na moją rzecz nawiązkę - kilka k. No i życie się toczyło, po czym stwierdziłem - #niemalitosci. Napisałem do sądu maila nie mając numeru akt, nazwisk skazanych, daty wyroku - generalnie nic. Zaczynam procedurę komorniczej egzekucji kasy, która mi się po prostu należy. Kolesie się zdziwią po tylu latach... Będzie ktoś zainteresowany, warto relacjonować?

tl;dr


#prawo #prawokarne #komornik #komornikstory i w sumie trochę #coolstory - bo lubię jak #!$%@? dostają za swoje a karma uderza z nienacka
  • 101
@mozzkid: Warto warto, wołaj.

Nie ujawnili przypadkiem gdzieś Twojego nazwiska podczas sprawy ( zazwyczaj w takich historiach tak się dzieje ) ?

Ciśnij sebixów, niech mają.